"WSJ": Japonia będzie przyjmowała więcej pracowników z zagranicy. Populacja kurczy się o ponad 300 tys. osób rocznie

(fot. maroke / shutterstock)
PAP / pch

Japonia będzie przyjmowała więcej pracowników z zagranicy. Władze mierzą się w ten sposób z problemem starzejącego się społeczeństwa i niedoboru siły roboczej - zauważa w czwartek w komentarzu redakcyjnym amerykański dziennik "Wall Street Journal".

"Kto by pomyślał, że Japonia przeciwstawi się trendowi, który zapanował w świecie rozwiniętym, i stanie się bardziej przyjazna dla imigrantów? To właśnie robi Partia Liberalno-Demokratyczna premiera Japonii Shinzo Abego, gdy konfrontuje się ze starzejącym się społeczeństwem i niedoborem siły roboczej w kraju", chcąc przyjąć więcej pracowników z zagranicy" - zauważa nowojorski dziennik.

Podkreśla, że firmy w Japonii desperacko poszukują pracowników w sytuacji, gdy gospodarka wchodzi w siódmy rok wzrostu. "Populacja kurczy się o ponad 300 tys. osób rocznie z powodu niskiego współczynnika dzietności, a zacieśniający się rynek pracy obniżył stopę bezrobocia do 2,4 proc. Według badań Tokio Shoko Research liczba bankructw z powodu niedoborów personelu w Japonii w latach 2016-17 podwoiła się" - czytamy w "WSJ".

DEON.PL POLECA

Dziennik przypomina, że w zeszłym tygodniu niższa izba japońskiego parlamentu przyjęła ustawę, która oferuje nisko wykwalifikowanym zagranicznym pracownikom nową wizę, na której mogliby pracować w Japonii przez pięć lat. Ministerstwo sprawiedliwości szacuje, że w ciągu pierwszych pięciu lat obowiązywania programu do Kaju Kwtnącej Wiśni przyjechałoby do 345 tys. nowych pracowników. Obecnie w Japonii przebywa już ponad 1,3 mln zagranicznych pracowników.

Na taką wizę mogliby liczyć pracownicy w wyznaczonych 14 branżach, w tym 53 tys. osób w branży gastronomicznej i restauratorskiej, 36,5 tys. w rolnictwie, a 60 tys. w służbie zdrowia (jako pomoc pielęgniarska) - podaje "WSJ". Wskazuje, że Japonia, w miarę starzenia się społeczeństwa, boryka się zwłaszcza z dotkliwym brakiem personelu pielęgniarskiego. Około 28 proc. Japończyków ma 65 lub więcej lat.

"WSJ" zwraca uwagę, że pracownicy o niskich kwalifikacjach otrzymują obecnie wizy, które nie pozwalają im na zmianę pracy, nawet jeśli są oni tam wykorzystywani lub niedostatecznie opłacani. Dziennik dodaje, że nowy program zapewniłby pracownikom możliwość zmiany pracy, co z kolei wywarłoby presję na pracodawców, żeby poprawili warunki pracy i podnieśli płace.

Gazeta zauważa jednocześnie, że "proponowana ekspansja przyjezdnych pracowników nadal może nie odpowiadać potrzebom siły roboczej kraju" - "pozostaje pytanie, czy rząd potraktuje te szacowane 345 tys. zagranicznych pracowników jako pułap, który mógłby sztucznie ograniczyć popyt na siłę roboczą".

"WSJ" ocenia, że "faktyczną alternatywą dla przyjęcia większej liczby migrantów w starzejącym się społeczeństwie takim jak Japonia jest stagnacja i regres". "Premier Abe zasługuje na uznanie za to, że złamał imigracyjne tabu, aby poradzić sobie z wyzwaniem związanym z pracą". Dziennik podkreśla, że Amerykanie mogą uczyć się na przykładzie Japonii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"WSJ": Japonia będzie przyjmowała więcej pracowników z zagranicy. Populacja kurczy się o ponad 300 tys. osób rocznie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.