Zmarł światowej sławy astrofizyk Stephen Hawking. Był członkiem Papieskiej Akademii Nauk

(fot. shutterstock.com)
PAP / pch

Znany na całym świecie brytyjski astrofizyk Stephen Hawking zmarł w środę w wieku 76 lat. Od 1986 r. był on także członkiem Papieskiej Akademii Nauk.

"Jesteśmy pogrążeni w głębokim smutku śmiercią naszego uwielbianego ojca. Był wielkim uczonym i niezwykłym człowiekiem którego spuścizna przetrwa wiele lat" - napisały jego dzieci Lucy, Robert i Tim w oświadczeniu opublikowanym przez agencję Press Association.

W ciągu trwającej ponad 40 lat kariery naukowej Hawking zajmował się głównie kosmologią teoretyczną, w tym zwłaszcza tzw. czarnymi dziurami i grawitacją kwantową. Był agnostykiem, przekonanym, że świat mógł powstać spontanicznie, sam z siebie, z niczego, zgodnie z logiką praw fizyki, bez stwórczego aktu Boga.

Stephen Hawking spotkał się niedawno z papieżem Franciszkiem:

DEON.PL POLECA

W 2016 roku na audiencji papież Franciszek przyjął Hawkinga wraz z innymi członkami Papieskiej Akademii Nauk. Witając się z brytyjskim naukowcem pobłogosławił go i podziękował mu za jego "stałe zaangażowanie" w prace PAN. Wcześniej Hawking wziął udział w obradach tego gremium w 2008 r. Wtedy wraz z innymi uczestnikami został przyjęty przez papieża Benedykta XVI. Po raz pierwszy został zaproszony na konferencję do Watykanu w 1981 r.

Hawking cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne i był częściowo sparaliżowany. Był najbardziej znanym fizykiem teoretycznym na świecie, sformułował wiele przełomowych koncepcji i hipotez naukowych dotyczących zwłaszcza astrofizyki. Jego książka "Krótka historia czasu" trafiła na listę bestsellerów "Sunday Timesa" i utrzymywała się na niej przez 237 tygodni.

Hawking ostrzega przed końcem Ziemi. Co na to papież? [KOMENTARZ] >>

Wspólnie z Rogerem Penrose’em opracował twierdzenia dotyczące istnienia osobliwości w ramach ogólnej teorii względności oraz teoretyczny dowód na to, że czarne dziury powinny emitować promieniowanie. Znane jest ono dziś jako promieniowanie Hawkinga, lub Bekensteina-Hawkinga.

Hawking był profesorem matematyki i fizyki teoretycznej na macierzystej uczelni, czyli Uniwersytecie Cambridge oraz w Kalifornijskim Instytucie Technologicznym (Caltech) w Pasadenie. Był członkiem Królewskiego Towarzystwa Fizyki Teoretycznej.

Uczony był odznaczony m. in. Orderem Imperium Brytyjskiego i Medalem Wolności, najwyższym odznaczeniem cywilnym USA.

Jego publiczne wystąpienia, których nie unikał mimo, że mógł porozumiewać się z otoczeniem jedynie za pomocą syntetyzatora głosu a także książki popularnonaukowe, w których omawiał współczesną kosmologię i własne odkrycia, uczyniły z niego akademicką sławę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Zmarł światowej sławy astrofizyk Stephen Hawking. Był członkiem Papieskiej Akademii Nauk
Komentarze (5)
TB
Tru Badur
14 marca 2018, 14:41
"Kto szuka prawdy, ten szuka Boga. Nawet, jeśli o tym nie wie". Św.s.Benedykta od Krzyża. No to znalazł. Okaż mu Panie swoje Miłosierdzie.
S
Sergii
14 marca 2018, 12:45
Walczacy ateista.Przebacz mu Panie i nie sadz srogo tych ktorzy go wspieraja bo reklama z niczego stworzyla cos jak on sam stwierdzil.
Oriana Bianka
14 marca 2018, 11:15
Wybitny naukowiec i wizjoner, ostrzegał przed sztuczna inteligencją, która może byc wykorzystana zarówno w dobrym celu jak i bardzo złym.
14 marca 2018, 11:35
Właśnie skończyłem czytać książkę napisaną przez jego doktoranta i wspólpracownika.Najbardziej uderzyła mnie otwartość umysłu Hawkinga.
14 marca 2018, 10:59
Jedenz njwiększych ale przede wszystkim otwarty umysł.