Żona o śmierci Robina Williamsa

Susan Schneider w oświadczeniu napisała, że aktor "nie był gotowy do publicznego wyznania", że walczy z chorobą Parkinsona. (fot. EPA/Michael Nelson)
PAP / drr

Zmarły przed kilkoma dniami amerykański aktor Robin Williams miał początki Parkinsona, przeżywał niepokój i depresję; nie był pod wpływem alkoholu w chwili popełnienia samobójstwa - poinformowała w czwartek żona aktora.

Susan Schneider w oświadczeniu napisała, że aktor "nie był gotowy do publicznego wyznania", że walczy z chorobą Parkinsona.

"Mamy nadzieję, że w obliczu tragicznego odejścia Robina inni znajdą siłę, by szukać opieki i wsparcia, którego potrzebują, by walczyć z wszystkim, co ich spotyka, by mogli mniej się bać" - oświadczyła żona Williamsa.

63-letni laureat Oscara, gwiazda takich filmów, jak "Buntownik z wyboru", "Good Morning, Vietnam", "Stowarzyszenie umarłych poetów", "Fisher King", został znaleziony powieszony w poniedziałek w swym domu w północnej Kalifornii.

DEON.PL POLECA

Williams nie krył, że walczy z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Próbował też z pomocą specjalistów walczyć z depresją.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Żona o śmierci Robina Williamsa
Komentarze (3)
W
wajola
15 sierpnia 2014, 15:19
został znaleziony, powieszony w poniedziałek
M
mag
15 sierpnia 2014, 11:24
został znaleziony powieszony????? w jakim to języku? angpolskim?
H
hohoho
15 sierpnia 2014, 11:42
deonowskim