"Życiu byłej premier grozi niebezpieczeństwo"

(fot. European Parliament / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)
PAP / pz

Życiu kandydatki na prezydenta Ukrainy Julii Tymoszenko zagraża niebezpieczeństwo - oświadczyła we wtorek jej rzeczniczka Maryna Soroka. Takie sygnały sztab wyborczy byłej premier otrzymał od Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) - poinformowała.

"SBU przekazała dziś Zarządowi Ochrony Państwowej (odpowiednik BOR), który zapewnia ochronę Julii Tymoszenko jako kandydatce na prezydenta, wiadomość o zagrożeniu dla jej życia" - powiedziała Soroka agencji Interfax-Ukraina. Nie wyjaśniła, na czym ma polegać to zagrożenie.

Tymoszenko, która w czasach prezydentury obalonego w lutym Wiktora Janukowycza spędziła 2,5 roku w więzieniu, skazana za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku, wyszła na wolność po ucieczce byłego szefa państwa z kraju.

53-letnia Tymoszenko nie cieszy się przed zaplanowanymi 25 maja wyborami zbyt wielkim poparciem Ukraińców. Według kwietniowych sondaży szansę na zwycięstwo już w pierwszej turze ma biznesmen i polityk Petro Poroszenko. Chce na niego głosować 48,4 proc. spośród tych, którzy mają zamiar iść na wybory. Na Tymoszenko zagłosowałoby 14 proc. wyborców zdecydowanych pójść do urn.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Życiu byłej premier grozi niebezpieczeństwo"
Komentarze (3)
jazmig jazmig
6 maja 2014, 09:36
To raczej ona stanowi zagrożenie dla innych kandydatów, bo z chęcią by ich wymordowała.
F
FR
6 maja 2014, 09:45
To są pomówienia i spekulacje Panie jazmig. Chyba że jest Pan/Pani wróżką albo jasnowidzem
jazmig jazmig
6 maja 2014, 14:02
To jest stwierdzenie faktu. Ta kobieta dość łatwo proponuje zabijanie przeciwników i istnieją dowody na to, że kazała zabijać swoich przeciwników. Ona należy do ukraińskich jastrzębi i domaga się pozabijania wszystkich, którzy nie akceptują obecnej kijowskiej kliki.