Wielka Brytania: 4 mln osób może jutro wyjść z domu
Środa jest ostatnim dniem obowiązywania zalecenia dla prawie 4 mln osób w Anglii i Walii by całkowicie pozostawały w domach.
Dotyczy to m.in. osób po przeszczepie komórek macierzystych lub poddawanych chemioterapii z powodu raka, a także dorosłych z przewlekłą chorobą nerek.
Tym osobom takie zalecenie wydano już na początku epidemii Covid-19 w 2020 roku. Później zostało złagodzone, a od 5 stycznia bieżącego roku obowiązywało ponownie. Ale część z tych osób pozostawała w domach przez cały czas, czyli od ponad roku.
W lutym zalecenie rozszerzono na kolejne 1,7 mln osób, które w opinii ich lekarzy z innych powodów są bardziej podatne na zachorowanie.
Według danych służby zdrowia, takie zalecenie łącznie dotyczy 3,8 mln osób w Anglii i 130 tys. w Walii.
Od czwartku powinni oni przestrzegać tych samych zasad, co reszta społeczeństwa.
Jednak nadal zaleca się im ograniczanie kontaktów towarzyskich, pracę w domu, jeśli to możliwe, i zachowywanie fizycznego dystansu od innych ludzi.
Każda osoba wskazana jako wyjątkowo podatna na zachorowanie ma prawo do priorytetowego dostępu do szczepionki przeciw Covid-19 i ponad 90 proc. z nich otrzymało pierwszą dawkę.
Ale jak wynika z badania jednej z organizacji charytatywnych, trzy czwarte z nich nadal zamierza pozostawać w domach do czasu otrzymania drugiej dawki.
W Szkocji zalecenie dla osób podatnych na zachorowanie, by pozostawały w domach, przestanie obowiązywać 26 kwietnia, a w Irlandii Północnej - 12 kwietnia.
Tymczasem w środę podano, że w ciągu ostatniej doby w całej Wielkiej Brytanii wykryto 4052 zakażenia koronawirusem i stwierdzono 43 zgony z powodu Covid-19.
W obu przypadkach są to niższe liczby niż wynosi średnia dobowa z ostatnich siedmiu dni.
Od początku epidemii wykryto w kraju prawie 4,35 mln zakażeń, z powodu których zmarło 126 713 osób. Do wtorku włącznie pierwszą dawkę szczepionki otrzymało ponad 30,9 mln osób, czyli 58,7 proc. dorosłych mieszkańców, a obie - 4,1 mln, czyli 7,8 proc. dorosłych.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł