Wielka radość ojca z sukcesu syna

Kamil Stoch na najwyższym miejscu podium (fot. PAP/Grzegorz Momot)
PAP/ŁK

Trudno to wyrazić słowami - wielka, chociaż trochę niespodziewana radość - tak na gorąco po niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem opisywał swoje uczucia ojciec zwycięzcy Kamila Stocha, Bronisław.

"Były już wprawdzie wygrane np. w Letniej Grand Prix czy Pucharze Kontynentalnym, ale nie w Pucharze Świata! Wiedzieliśmy, że ten dzień przyjdzie, jednak nie spodziewaliśmy się, że to właśnie dziś. Szczególnie cieszy nas, że Kamil zwyciężył w Zakopanem. Wiem, jak mu na tym zależało a i rodzinie także, ponieważ to nasza ziemia, którą kochamy" - powiedział Bronisław Stoch.

Zapytany, czy widząc upadek Adama Małysza poczuł obawę o bezpieczeństwo syna stwierdził, że oczywiście tak. "Wprawdzie po tysiącach godzin spędzonych z synem na skoczni wiem, że takie rzeczy są nieuchronne w tej dyscyplinie, jednak po każdym takim zdarzeniu czuję drgnięcie serca. Tak jak każdy ojciec cieszę się z sukcesów syna, ale też obawiam o jego zdrowie. To naturalne".

DEON.PL POLECA

Bronisław Stoch podkreślił, że w ciągu kilkunastu lat sportowej kariery syna sam musiał nauczyć się cierpliwości. "Tak, musiałem sobie powtarzać: ma jeszcze czas, żeby wygrywać. Z jednej strony chciałem, żeby to było już, natychmiast, a z drugiej wiedziałem, że aby przeżyć prawdziwy, ten najwspanialszy smak zwycięstwa musi nauczyć się przegrywać. I patrząc dziś na niego zobaczyłem szczęśliwego człowieka, który z niezwykłą pasją robi to, co kocha".

Kamil Stoch urodził się w Zakopanem 25 maja 1987 roku. Mieszka w Zębie - najwyżej położonej wsi w Polsce. Zaczął skakać w wieku dziewięciu lat. Jako dwunastolatek na Wielkiej Krokwi w Zakopanem oddał skok na odległość 128 metrów.

Był zawodnikiem LKS Poroniec Poronin. Obecnie trenuje w AZS Zakopane. Po zakończeniu nauki w zakopiańskim Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego rozpoczął studnia na AWF w Krakowie. Jest dwukrotnym mistrzem Polski na dużej skoczni (Zakopane 2007 i Wisła 2009r.). Jak wielokrotnie podkreślał, dotychczas największym jego osiągnięciem było indywidualne i drużynowe 4. miejsce w mistrzostwach świata w Libercu (2009).

Dwukrotny olimpijczyk (Turyn 2006 i Vancouver 2010 r.). W Pucharze Świata Stoch startuje od pięciu lat. W ubiegłym sezonie był przez długi czas w czołowej piętnastce klasyfikacji generalnej. Ostatecznie zajął 24. miejsce.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wielka radość ojca z sukcesu syna
Komentarze (1)
P
Paweł
24 stycznia 2011, 08:00
Brawo Kamil! Doczekaliśmy następcy Adasia?!