Związkowcy nie chcą niemieckich Leopardów
Regionalna Sekcja Przemysłu Zbrojeniowego śląsko-dąbrowskiej Solidarności zaapelowała w czwartek do premiera i ministra obrony narodowej o rezygnację z planów sprowadzenia do Polski starych niemieckich czołgów Leopard.
Zdaniem związkowców środki na modernizację wozów, zamiast trafić do polskich firm zbrojeniowych, zasilą głównie niemiecki przemysł. List w tej sprawie związek wysłał do premiera Donalda Tuska i ministra Tomasza Siemoniaka.
Obecnie polska armia ma 128 czołgów Leopard 2A4. Związkowcy, powołując się na zapowiedzi przedstawicieli resortu obrony narodowej, wskazują, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku wojsko dokupi w Niemczech drugie tyle Leopardów w nieco nowszej wersji 2A5. Wartość transakcji szacuje się na ok. 100 mln euro.
- Przedstawiciele MON zapewniają, że modernizacją czołgów zajmą się polskie firmy, w tym zwłaszcza Bumar-Łabędy w Gliwicach. Tak się jednak nie stanie, bo Niemcy nie oddadzą nam przecież dokumentacji remontowej. Prawdopodobnie będzie tak, że oni wykonają prace modernizacyjne u siebie, a my zajmiemy się wyłącznie montażem. W efekcie na każde wydane 10 zł tylko złotówka zostanie w Polsce - powiedział w czwartek szef Solidarności w gliwickim zakładzie Zdzisław Goliszewski.
Wraz z Leopardami do Polski ma trafić ok. 50 wozów towarzyszących, służących do obsługi czołgów. - To są stare jednostki, których nie da się zmodernizować. Ich rolę z powodzeniem mogłyby za to spełniać produkowane w Łabędach znacznie nowocześniejsze wozy zabezpieczenia technicznego WZT-3 - ocenił związkowiec.
W piśmie do premiera i szefa MON związkowcy wskazali również, że zakup Leopardów w połączeniu z zapowiadanymi cięciami budżetowymi stawia pod znakiem zapytania zapowiadany od wielu miesięcy program budowy nowego polskiego czołgu podstawowego.
Według Goliszewskiego oszczędności w kasie MON najbardziej dotkną właśnie zakłady z grupy Polskiego Holdingu Obronnego, do których trafia 60 proc. pieniędzy wydawanych przez wojsko na zamówienia krajowe.
- 28 maja ogłoszono przetarg na remont 13 czołgów PT-91. Łabędy są jedynym zakładem w Polsce przystosowanym do realizacji tego zamówienia. Następnie przetarg unieważniono i nie wiadomo, czy zostanie on wznowiony z uwagi na oszczędności w resorcie - poinformował Goliszewski.
Skomentuj artykuł