Paweł Kozacki OP
Ale mam przeciwko tobie to, że niewdzięczny jesteś i nie doceniasz wielkich dzieł moich, którymi Cię obdarowałem. Gdyby z Tyrze i Sydonie działy się cuda, które pośród ciebie się dokonały, płynąłby od nich nieustanny hymn wdzięczności. Otwórz oczy do patrzenia i uczy do słuchania...
Ale mam przeciwko tobie to, że niewdzięczny jesteś i nie doceniasz wielkich dzieł moich, którymi Cię obdarowałem. Gdyby z Tyrze i Sydonie działy się cuda, które pośród ciebie się dokonały, płynąłby od nich nieustanny hymn wdzięczności. Otwórz oczy do patrzenia i uczy do słuchania...
Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (J 14, 6)
Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (J 14, 6)
ks. Robert Nęcek
Jezus powiedział do swoich uczniów: - Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała?
Jezus powiedział do swoich uczniów: - Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała?
Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i oszczepem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów. (1 Sm 17, 45)
Ty idziesz na mnie z mieczem, dzidą i oszczepem, ja zaś idę na ciebie w imię Pana Zastępów. (1 Sm 17, 45)
«Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu». I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga.
«Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu». I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga.
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. (Łk 11, 23)
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. (Łk 11, 23)
ks. Robert Nęcek
Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi. I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże
Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi. I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże
Paweł Kozacki OP
Gdy umiera sługa setnika, bądź przy nim blisko. Gdy matka grzebie jedynego syna, bądź na wyciągnięcie ręki. Gdy kobieta upadła płacze nad swym grzechem, bądź pierwszy, który ją przytuli. Nawet jeśli nie uzdrowisz i nie wskrzesisz, nie dokonasz cudu, który zadziwi świat, będziesz moim posłańcem, który przygotuje mi drogę.
Gdy umiera sługa setnika, bądź przy nim blisko. Gdy matka grzebie jedynego syna, bądź na wyciągnięcie ręki. Gdy kobieta upadła płacze nad swym grzechem, bądź pierwszy, który ją przytuli. Nawet jeśli nie uzdrowisz i nie wskrzesisz, nie dokonasz cudu, który zadziwi świat, będziesz moim posłańcem, który przygotuje mi drogę.
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (Mt 5, 3-12)
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (Mt 5, 3-12)
Tomasz Rojek OP
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami».
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami».
Paweł Kozacki OP
Porzuć piaski rozsądnej etyki i łatwego moralizatorstwa, a buduj na skale, którą Ja jestem. Dlaczego nienawidzisz tych, którzy cię prześladują, zamiast im błogosławić i dobrze czynić? Dlaczego nie nadstawiasz drugiego policzka?
Porzuć piaski rozsądnej etyki i łatwego moralizatorstwa, a buduj na skale, którą Ja jestem. Dlaczego nienawidzisz tych, którzy cię prześladują, zamiast im błogosławić i dobrze czynić? Dlaczego nie nadstawiasz drugiego policzka?
Czym jest praca bez Chrystusa, przekonali się uczniowie, którzy trudzili się całą noc i nic nie złowili. To ich doświadczenie dzisiaj i nam jest tak bliskie i znane.
Czym jest praca bez Chrystusa, przekonali się uczniowie, którzy trudzili się całą noc i nic nie złowili. To ich doświadczenie dzisiaj i nam jest tak bliskie i znane.
Paweł Kozacki OP
Mam przeciwko tobie to, że idziesz do pobożnych, a omijasz ateuszy, że nawracasz nawróconych, a potępiasz trędowatych i sparaliżowanych. Czyż nie powiedziałem: "Lekarz nie jest potrzebny zdrowym, ale chorym. Nie przyszedłem wzywać do nawrócenia sprawiedliwych ale grzeszników".
Mam przeciwko tobie to, że idziesz do pobożnych, a omijasz ateuszy, że nawracasz nawróconych, a potępiasz trędowatych i sparaliżowanych. Czyż nie powiedziałem: "Lekarz nie jest potrzebny zdrowym, ale chorym. Nie przyszedłem wzywać do nawrócenia sprawiedliwych ale grzeszników".
Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są mu posłuszne? (Mk 4, 41)
Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są mu posłuszne? (Mk 4, 41)
ks. Jacek Stryczek
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.
Ci, którzy widzieli, opowiedzieli, co się stało z opętanym, a także o świniach. (Mk 5, 16)
Ci, którzy widzieli, opowiedzieli, co się stało z opętanym, a także o świniach. (Mk 5, 16)
"Gdyby tak co rano przyjąć nowy dzień jako początek nowego życia… Kto idzie ku Bogu, ten zmierza od jednego początku do następnego" (Brat Roger). Gdybyśmy przyjmowali co rano "nowy dzień jako początek", nasze życie zostałoby odnowione, odrodzone, odświeżone i odmłodzone. Byłoby wówczas podobne do wstającego poranka, do wiosny, do życia małego dziecka pełnego otwartości, fantazji, zaufania i szczerości. Obok trudów, ciężarów, zagrożeń i niebezpieczeństw życia dostrzegalibyśmy wzrastające w nas i wokół nas królestwo Boże.
"Gdyby tak co rano przyjąć nowy dzień jako początek nowego życia… Kto idzie ku Bogu, ten zmierza od jednego początku do następnego" (Brat Roger). Gdybyśmy przyjmowali co rano "nowy dzień jako początek", nasze życie zostałoby odnowione, odrodzone, odświeżone i odmłodzone. Byłoby wówczas podobne do wstającego poranka, do wiosny, do życia małego dziecka pełnego otwartości, fantazji, zaufania i szczerości. Obok trudów, ciężarów, zagrożeń i niebezpieczeństw życia dostrzegalibyśmy wzrastające w nas i wokół nas królestwo Boże.
Ja przeto biegnę nie jakby na oślep, poskramiam moje ciało, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego. (1 Kor 9, 25)
Ja przeto biegnę nie jakby na oślep, poskramiam moje ciało, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego. (1 Kor 9, 25)
dk. Piotr Alabrudziński
Czym jest Adwent? Odpowiadamy chórem - "radosnym czasem oczekiwania na przyjście Pana". Brawo! A więc czekamy i wołamy: Marana tha! Przyjdź, Panie Jezu! Super! A co mówi ten setnik? "Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój". Nie jestem godzien, żebyś do mnie przyszedł. Jak to tak - na początku Adwentu? Przecież to sprzeczność…
Czym jest Adwent? Odpowiadamy chórem - "radosnym czasem oczekiwania na przyjście Pana". Brawo! A więc czekamy i wołamy: Marana tha! Przyjdź, Panie Jezu! Super! A co mówi ten setnik? "Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój". Nie jestem godzien, żebyś do mnie przyszedł. Jak to tak - na początku Adwentu? Przecież to sprzeczność…
Setnik prosił go mówiąc: Pantie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi. Rzeki mu Jezus: Przyjdę i uzdrowię go. (Mt 2 5-6)
Setnik prosił go mówiąc: Pantie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi. Rzeki mu Jezus: Przyjdę i uzdrowię go. (Mt 2 5-6)
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}