KAI / df
Decyzja o odłożeniu papieskiej podróży na Maltę została podjęta wspólnie przez nasz Kościół, Stolicę Apostolską i państwo. Wszyscy rozumieją, że w obecnej sytuacji jest to niemożliwe - mówi abp Charles Scicluna. Franciszek miał przyjechać na tę śródziemnomorską wyspę 31 maja. Metropolita Malty zapewnia, że Papież nie zrezygnował z podróży, ale dziś trudno przewiedzieć, kiedy będzie mogła się odbyć.
Decyzja o odłożeniu papieskiej podróży na Maltę została podjęta wspólnie przez nasz Kościół, Stolicę Apostolską i państwo. Wszyscy rozumieją, że w obecnej sytuacji jest to niemożliwe - mówi abp Charles Scicluna. Franciszek miał przyjechać na tę śródziemnomorską wyspę 31 maja. Metropolita Malty zapewnia, że Papież nie zrezygnował z podróży, ale dziś trudno przewiedzieć, kiedy będzie mogła się odbyć.