Logo źródła: WAM Maria Miduch
Umieściliśmy Boga w klatce i dziwimy się, że spotkanie z Nim nas nie porusza, że On jest taki nieprzekonujący, bo nam się wydawało, że powinien być inny. Słuchamy opowieści o tym, jak ktoś Go doświadczył, i to wydaje nam się mało prawdopodobne, gdyż nasz Bóg zamknięty za podwójną kratą jest inny niż Bóg opisany przez tę osobę.
Umieściliśmy Boga w klatce i dziwimy się, że spotkanie z Nim nas nie porusza, że On jest taki nieprzekonujący, bo nam się wydawało, że powinien być inny. Słuchamy opowieści o tym, jak ktoś Go doświadczył, i to wydaje nam się mało prawdopodobne, gdyż nasz Bóg zamknięty za podwójną kratą jest inny niż Bóg opisany przez tę osobę.
Robert Wisniowski / artykuł nadesłany
Apokalipsa jest Księgą, pisaną w trudnych czasach, czasach prześladowań, kiedy zdawało się, że Nadzieja zgasła na zawsze. Można powiedzieć, że Księga miała tę Nadzieję odrodzić, ukazać sens Historii. Czy współcześnie żyjący człowiek, Ja i Ty, potrzebuje "Objawienia"? Czy potrafimy sami nadać sens swojemu życiu?
Apokalipsa jest Księgą, pisaną w trudnych czasach, czasach prześladowań, kiedy zdawało się, że Nadzieja zgasła na zawsze. Można powiedzieć, że Księga miała tę Nadzieję odrodzić, ukazać sens Historii. Czy współcześnie żyjący człowiek, Ja i Ty, potrzebuje "Objawienia"? Czy potrafimy sami nadać sens swojemu życiu?