Deon.pl / Arolsen Archives
14 czerwca 1940 r. Niemcy deportowali do KL Auschwitz pierwszy transport 728 Polaków z więzienia w Tarnowie. W grupie tej znajdowali się m.in. Ludwik Grąz, Edward Golik i Edmund Pawliszyn. Po pierwszych więźniach niemieckiego obozu koncentracyjnego i obozu zagłady KL Auschwitz przez dziesiątki lat zachowały się rzeczy osobiste. Przechowywane są w specjalnym archiwum w Arolsen, które poszukuje ofiar rodzin nazistowskiego terroru, aby zwrócić im pamiątki po ich bliskich.
14 czerwca 1940 r. Niemcy deportowali do KL Auschwitz pierwszy transport 728 Polaków z więzienia w Tarnowie. W grupie tej znajdowali się m.in. Ludwik Grąz, Edward Golik i Edmund Pawliszyn. Po pierwszych więźniach niemieckiego obozu koncentracyjnego i obozu zagłady KL Auschwitz przez dziesiątki lat zachowały się rzeczy osobiste. Przechowywane są w specjalnym archiwum w Arolsen, które poszukuje ofiar rodzin nazistowskiego terroru, aby zwrócić im pamiątki po ich bliskich.
KAI / ms
"Jeżeli mówimy, że obóz Auschwitz stanowił perfekcyjnie zaplanowaną fabrykę śmierci, to miejsce to stało się jednocześnie, w mniejszej skali, manufakturą świętości" - podkreślił bp Roman Pindel, który 14 czerwca br. w Harmężach koło Oświęcimia.
"Jeżeli mówimy, że obóz Auschwitz stanowił perfekcyjnie zaplanowaną fabrykę śmierci, to miejsce to stało się jednocześnie, w mniejszej skali, manufakturą świętości" - podkreślił bp Roman Pindel, który 14 czerwca br. w Harmężach koło Oświęcimia.