PAP / pk
Podjechał samochód, zatrzymał się, wyskoczyło dwóch facetów i je chwycili. Oni się nie kryli, to było tak jak na gangsterskich filmach - powiedziała TVP Info babcia 25-latki porwanej w czwartek w Białymstoku wraz z 3-letnią córką Amelką.
Podjechał samochód, zatrzymał się, wyskoczyło dwóch facetów i je chwycili. Oni się nie kryli, to było tak jak na gangsterskich filmach - powiedziała TVP Info babcia 25-latki porwanej w czwartek w Białymstoku wraz z 3-letnią córką Amelką.