neodi / artykuł nadesłany
Moje myślenie o Jezusie to za mało. Muszę uświadomić sobie, że Jezus myśli o mnie. Właśnie w tej chwili! I w każdej innej konkretnej chwili też o mnie myśli.
Moje myślenie o Jezusie to za mało. Muszę uświadomić sobie, że Jezus myśli o mnie. Właśnie w tej chwili! I w każdej innej konkretnej chwili też o mnie myśli.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości.
Jezus przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości.
Mieczysław Łusiak SJ
Przyprowadzono do Jezusa niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha
niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: "Jeszcze się nigdy nic
podobnego nie pojawiło w Izraelu".
Przyprowadzono do Jezusa niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha
niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: "Jeszcze się nigdy nic
podobnego nie pojawiło w Izraelu".
KAI/rj
- Jezus chce nam błogosławić, zmieniać nas, budować z nas piękne rodziny, wspólnoty, parafie, tylko musimy wierzyć, bo wobec niedowiarków jest bezradny - powiedział bp Andrzej Czaja 5 lipca, podczas pielgrzymki dzieci na Górze św. Anny.
- Jezus chce nam błogosławić, zmieniać nas, budować z nas piękne rodziny, wspólnoty, parafie, tylko musimy wierzyć, bo wobec niedowiarków jest bezradny - powiedział bp Andrzej Czaja 5 lipca, podczas pielgrzymki dzieci na Górze św. Anny.
Mieczysław Łusiak SJ
To znamienne, że dla wielu ludzi momentem uzdrowienia, a nawet powrotu do życia, było dotknięcie Jezusa. Dlaczego tak było? Wiele razy Jezus uzdrawiał na odległość.
To znamienne, że dla wielu ludzi momentem uzdrowienia, a nawet powrotu do życia, było dotknięcie Jezusa. Dlaczego tak było? Wiele razy Jezus uzdrawiał na odległość.
Mieczysław Łusiak SJ
Zwykli ludzie, którzy nas otaczają i zwykłe wydarzenia naszego codziennego życia, mogą być znakiem obecności i działania Boga w naszym życiu.
Zwykli ludzie, którzy nas otaczają i zwykłe wydarzenia naszego codziennego życia, mogą być znakiem obecności i działania Boga w naszym życiu.
Przez wiele lat zmagali się z problemem bezpłodności. Czekali na dziecko, bardzo go pragnęli. Zaczęli nawet kwestionować dobroć Boga. Nadszedł jednak moment, w którym zrozumieli, jaką niezwykłą historię napisał dla nich Bóg. Historię, na którą przygotowywał ich przez ponad 20 lat ich życia.
Przez wiele lat zmagali się z problemem bezpłodności. Czekali na dziecko, bardzo go pragnęli. Zaczęli nawet kwestionować dobroć Boga. Nadszedł jednak moment, w którym zrozumieli, jaką niezwykłą historię napisał dla nich Bóg. Historię, na którą przygotowywał ich przez ponad 20 lat ich życia.
KAI / ptt
W Niedzielę Trójcy Świętej w kościele ojców pallotynów w Poznaniu abp Stanisław Gądecki odprawił Mszę świętą i wygłosił homilię z okazji Złotego Jubileuszu wydania Biblii Tysiąclecia. - Biblia mówi wszystko, co konieczne o Bogu, a jednocześnie i wszystko to, co konieczne o człowieku - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
W Niedzielę Trójcy Świętej w kościele ojców pallotynów w Poznaniu abp Stanisław Gądecki odprawił Mszę świętą i wygłosił homilię z okazji Złotego Jubileuszu wydania Biblii Tysiąclecia. - Biblia mówi wszystko, co konieczne o Bogu, a jednocześnie i wszystko to, co konieczne o człowieku - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Czym jest nadzieja w życiu każdego z nas? Czy tylko pustym słowem, po które sięgamy, by pocieszyć innych w ich nieszczęściu?
Czym jest nadzieja w życiu każdego z nas? Czy tylko pustym słowem, po które sięgamy, by pocieszyć innych w ich nieszczęściu?
KAI / kn
Zapominamy, że to nie miłość jest bogiem, ale Bóg jest miłością! Trzeba wznosić się na wyższy poziom miłości darzącej, ofiarnej - wzywał bp Andrzej Czaja.
Zapominamy, że to nie miłość jest bogiem, ale Bóg jest miłością! Trzeba wznosić się na wyższy poziom miłości darzącej, ofiarnej - wzywał bp Andrzej Czaja.
Pustynia Serc / youtube.com / pk
W podróży nie ma nic gorszego od niepotrzebnego bagażu. Przekonał się o tym każdy, kto wyruszył w drogę ze zbędną walizką. Co wtedy zrobić? Nie jest łatwo zostawić coś, co stało się częścią nas, nawet jeśli nam przeszkadza.
W podróży nie ma nic gorszego od niepotrzebnego bagażu. Przekonał się o tym każdy, kto wyruszył w drogę ze zbędną walizką. Co wtedy zrobić? Nie jest łatwo zostawić coś, co stało się częścią nas, nawet jeśli nam przeszkadza.
Stanisław Biel SJ
Najwięcej śladów i znaków Boga nosi w sobie człowiek. Nie waham się powiedzieć, że człowiek jest pięknem i odblaskiem Boga.
Najwięcej śladów i znaków Boga nosi w sobie człowiek. Nie waham się powiedzieć, że człowiek jest pięknem i odblaskiem Boga.
Jeśli Bóg zmienia zdanie to znaczy, że się pomylił? Czy możemy przekonać do czegoś Boga? Modlić się o to, czy nie modlić? Jak to jest naprawdę?
Jeśli Bóg zmienia zdanie to znaczy, że się pomylił? Czy możemy przekonać do czegoś Boga? Modlić się o to, czy nie modlić? Jak to jest naprawdę?
Pustynia Serc / youtube.com / pk
Każdy jego dzień to opieka nad chorą na Alzheimera żoną. Uważa, że to zaszczyt - móc pomagać osobie, którą kochał przez całe życie. I kocha nadal. Zobacz jego wzruszające świadectwo.
Każdy jego dzień to opieka nad chorą na Alzheimera żoną. Uważa, że to zaszczyt - móc pomagać osobie, którą kochał przez całe życie. I kocha nadal. Zobacz jego wzruszające świadectwo.
Hipster Katoliczka
O tym, jak rozbicie dwóch samochodów pozwoliło mu odkryć Boga, że życie bez rodziny jest nudne, a muzyka fajniejsza od prawa, opowie już w najbliższy czwartek autor hymnu na Światowe Dni Młodzieży 2016 - Kuba Blycharz. Rozmowę poprowadzi Jola Szymańska, blogerka - "Hipster Katoliczka".
O tym, jak rozbicie dwóch samochodów pozwoliło mu odkryć Boga, że życie bez rodziny jest nudne, a muzyka fajniejsza od prawa, opowie już w najbliższy czwartek autor hymnu na Światowe Dni Młodzieży 2016 - Kuba Blycharz. Rozmowę poprowadzi Jola Szymańska, blogerka - "Hipster Katoliczka".
Wydawnictwo WAM / pz
Dlaczego tak źle myślimy o Panu Bogu? Gdzie szukać przyczyn tego stanu?
Dlaczego tak źle myślimy o Panu Bogu? Gdzie szukać przyczyn tego stanu?
KAI / ptt
Rosyjski kosmonauta, gen. Aleksiej Leonow, pierwszy człowiek, który wyszedł w otwartą przestrzeń kosmiczną, uważa, że choć "nikt Boga nie widział", to "Bóg jest w duszy każdego z nas". "Ja w to wierzę", powiedział 80-letni kosmonauta, dwukrotny Bohater Związku Radzieckiego, w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Die Welt".
Rosyjski kosmonauta, gen. Aleksiej Leonow, pierwszy człowiek, który wyszedł w otwartą przestrzeń kosmiczną, uważa, że choć "nikt Boga nie widział", to "Bóg jest w duszy każdego z nas". "Ja w to wierzę", powiedział 80-letni kosmonauta, dwukrotny Bohater Związku Radzieckiego, w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Die Welt".
KAI / ptt
Bóg darzy nas miłością bezinteresowną i bezgraniczną, a potwierdzeniem tego jest fakt, że dał nam swego Syna Jednorodzonego - przypomniał Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 15 marca w Watykanie.
Bóg darzy nas miłością bezinteresowną i bezgraniczną, a potwierdzeniem tego jest fakt, że dał nam swego Syna Jednorodzonego - przypomniał Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 15 marca w Watykanie.
Pustynia Serc / youtube.com / pk
Ludzkie życie porównać można do obrazu. Niestety, kiedy człowiek patrzy na niego z własnej perspektywy, szybko odkrywa, że jego malowidło jest przekleństwem...
Ludzkie życie porównać można do obrazu. Niestety, kiedy człowiek patrzy na niego z własnej perspektywy, szybko odkrywa, że jego malowidło jest przekleństwem...
Ponoć pytania "Czy istnieje Bóg?" nie postawiło sobie nigdy dwie trzecie polskiego społeczeństwa. Coś chyba jest na rzeczy. Wielokrotnie przekonałem się, że nawet z księdzem ludzie chętniej rozmawiają o zdrowiu lub polityce, niż o Bogu i w ogóle szeroko rozumianych sprawach wiary. Odnoszę wrażenie, że to "nierozmawianie" o Bogu staje się coraz głośniejsze.
Ponoć pytania "Czy istnieje Bóg?" nie postawiło sobie nigdy dwie trzecie polskiego społeczeństwa. Coś chyba jest na rzeczy. Wielokrotnie przekonałem się, że nawet z księdzem ludzie chętniej rozmawiają o zdrowiu lub polityce, niż o Bogu i w ogóle szeroko rozumianych sprawach wiary. Odnoszę wrażenie, że to "nierozmawianie" o Bogu staje się coraz głośniejsze.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}