Hanna Karp / slo
"O tempora, o mores! (O czasy, o zwyczaje!)" - wołali starożytni Rzymianie, pomstując na upadek zwyczajów i moralności. Dziś ich wołanie pewnie byłoby jeszcze bardziej gwałtowne. Codzienna gonitwa, krzątanina wokół własnych spraw zamyka coraz bardziej na drugiego człowieka, tępi naszą wrażliwość na innych.
"O tempora, o mores! (O czasy, o zwyczaje!)" - wołali starożytni Rzymianie, pomstując na upadek zwyczajów i moralności. Dziś ich wołanie pewnie byłoby jeszcze bardziej gwałtowne. Codzienna gonitwa, krzątanina wokół własnych spraw zamyka coraz bardziej na drugiego człowieka, tępi naszą wrażliwość na innych.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}