KAI / PAP / mł
- Jako spowiednik mogę zaświadczyć, że w jakimś stopniu wszystkie te pytania są zadawane w kaplicy spowiedzi i że rzeczywiście – zapewniając elementy rozeznania – odpowiadamy na nie w sposób skuteczny, i wreszcie że jest to bardzo cenione. Wszyscy mamy wkład w dobro pielgrzymów, którzy opuszczają sanktuarium z uśmiechem na twarzy i radością w sercu. Ponieważ wiara jest naprawdę pielęgnowana. I to jest piękne” – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Michel Daubanes. Lourdes to jedno z największych sanktuariów Matki Bożej na świecie. Jego historia sięga roku 1858, gdy Maryja ukazała się Bernadecie Soubirous. Na miejscu doszło w sumie do 18 objawień. Rocznie przybywa tam około 3 mln pielgrzymów z całego świata. Wielu doznaje uzdrowień na duszy i ciele.
- Jako spowiednik mogę zaświadczyć, że w jakimś stopniu wszystkie te pytania są zadawane w kaplicy spowiedzi i że rzeczywiście – zapewniając elementy rozeznania – odpowiadamy na nie w sposób skuteczny, i wreszcie że jest to bardzo cenione. Wszyscy mamy wkład w dobro pielgrzymów, którzy opuszczają sanktuarium z uśmiechem na twarzy i radością w sercu. Ponieważ wiara jest naprawdę pielęgnowana. I to jest piękne” – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Michel Daubanes. Lourdes to jedno z największych sanktuariów Matki Bożej na świecie. Jego historia sięga roku 1858, gdy Maryja ukazała się Bernadecie Soubirous. Na miejscu doszło w sumie do 18 objawień. Rocznie przybywa tam około 3 mln pielgrzymów z całego świata. Wielu doznaje uzdrowień na duszy i ciele.
PAP/tkb
16 lipca Emmanuel Macron jako pierwszy prezydent Republiki Francuskiej odwiedził Sanktuarium Notre Dame w Lourdes. Data wizyty nie była przypadkowa: 16 lipca 1858 r., po raz osiemnasty i ostatni Matka Boska ukazała się tam Bernadette Soubirous.
16 lipca Emmanuel Macron jako pierwszy prezydent Republiki Francuskiej odwiedził Sanktuarium Notre Dame w Lourdes. Data wizyty nie była przypadkowa: 16 lipca 1858 r., po raz osiemnasty i ostatni Matka Boska ukazała się tam Bernadette Soubirous.
KAI / jb
- W Lourdes nie ma kryzysu. Zmieniają się natomiast pielgrzymi i trzeba to wziąć pod uwagę - podkreśla bp Antoine Hérouard, którego w czerwcu Papież ustanowił swym delegatem dla tego sanktuarium.
- W Lourdes nie ma kryzysu. Zmieniają się natomiast pielgrzymi i trzeba to wziąć pod uwagę - podkreśla bp Antoine Hérouard, którego w czerwcu Papież ustanowił swym delegatem dla tego sanktuarium.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}