Wydaje mi się, że zbyt rzadko zwracamy uwagę na nasz chrzest, uznając go jedynie za wydarzenie z przeszłości, którego w dodatku nie pamiętamy, bo większość z nas przyjęła ten sakrament nieświadomie, będąc jeszcze niemowlęciem czy dzieckiem. Nie zwalnia to nas jednak ze zdobywania coraz większej wiedzy na temat tego, czym jest ten dar, do czego nas uzdalnia, a do czego wzywa. Może właśnie dlatego Pan Bóg często, w różnych znakach, przypomina nam o tym, kim jesteśmy jako chrześcijanie.
Wydaje mi się, że zbyt rzadko zwracamy uwagę na nasz chrzest, uznając go jedynie za wydarzenie z przeszłości, którego w dodatku nie pamiętamy, bo większość z nas przyjęła ten sakrament nieświadomie, będąc jeszcze niemowlęciem czy dzieckiem. Nie zwalnia to nas jednak ze zdobywania coraz większej wiedzy na temat tego, czym jest ten dar, do czego nas uzdalnia, a do czego wzywa. Może właśnie dlatego Pan Bóg często, w różnych znakach, przypomina nam o tym, kim jesteśmy jako chrześcijanie.