Niezwykle pocieszające jest to, że w czasie kryzysu, który aktualnie przeżywamy, możemy widzieć Kościół w pewien sposób do tego zmuszony, ale jednak wychodzący ze strefy komfortu. Kościół szukający ludzi. Już nie my przychodzimy, by otrzymać coś w kościele, ale to osoby odpowiedzialne w Kościele wychodzą naprzeciw naszym potrzebom.
Niezwykle pocieszające jest to, że w czasie kryzysu, który aktualnie przeżywamy, możemy widzieć Kościół w pewien sposób do tego zmuszony, ale jednak wychodzący ze strefy komfortu. Kościół szukający ludzi. Już nie my przychodzimy, by otrzymać coś w kościele, ale to osoby odpowiedzialne w Kościele wychodzą naprzeciw naszym potrzebom.