Zbigniew Chęciński
Czy warto ulegać społecznej presji i stworzyć związek z rozsądku? A może lepiej płynąć pod prąd i czekać na tę jedyną, prawdziwą miłość, która nie wiadomo, czy w ogóle nadejdzie?
Czy warto ulegać społecznej presji i stworzyć związek z rozsądku? A może lepiej płynąć pod prąd i czekać na tę jedyną, prawdziwą miłość, która nie wiadomo, czy w ogóle nadejdzie?