PAP/mł
Kard. Marx uważa, że "Kościół katolicki znalazł się w "martwym punkcie", a jego własna rezygnacja może być "osobistym znakiem nowych początków, nowego przebudzenia Kościoła." Papież nie przyjął jego rezygnacji. 
Kard. Marx uważa, że "Kościół katolicki znalazł się w "martwym punkcie", a jego własna rezygnacja może być "osobistym znakiem nowych początków, nowego przebudzenia Kościoła." Papież nie przyjął jego rezygnacji.