PAP / slo
Te słowa są nieakceptowalne nie tylko dla mnie, ale dla każdego Polaka - podkreśliła w niedzielę premier Ewa Kopacz, odnosząc się do wypowiedzi dyrektora FBI Jamesa Comeya. Dodała, że od urzędników państwowych oczekiwałaby "pełnej wiedzy i prawdy historycznej".
Te słowa są nieakceptowalne nie tylko dla mnie, ale dla każdego Polaka - podkreśliła w niedzielę premier Ewa Kopacz, odnosząc się do wypowiedzi dyrektora FBI Jamesa Comeya. Dodała, że od urzędników państwowych oczekiwałaby "pełnej wiedzy i prawdy historycznej".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}