Muszę przyznać, że dopóki na własnej skórze nie odczułam, z czym się rodzicielstwo je, to myśl, że Bóg nie bez powodu przyszedł na świat jako dziecko i Jezusowe przynaglenie: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie” (Mk 10, 14) – niekoniecznie do mnie przemawiały.
Muszę przyznać, że dopóki na własnej skórze nie odczułam, z czym się rodzicielstwo je, to myśl, że Bóg nie bez powodu przyszedł na świat jako dziecko i Jezusowe przynaglenie: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie” (Mk 10, 14) – niekoniecznie do mnie przemawiały.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}