druga.blog.deon.pl
"Doświadczenie miłości spowodowało we mnie bunt na chorobę i pierwszą świadomą akceptacje mojej niepełnosprawności" - przeczytajcie odważny i szczery tekst naszej blogerki. Spojrzycie po nim zupełnie inaczej na swoje piękno!
"Doświadczenie miłości spowodowało we mnie bunt na chorobę i pierwszą świadomą akceptacje mojej niepełnosprawności" - przeczytajcie odważny i szczery tekst naszej blogerki. Spojrzycie po nim zupełnie inaczej na swoje piękno!
Dziennikarstwo to nie piętnowanie tego, co się dziennikarzowi osobiście nie podoba, ani nie próba odreagowania frustracji. Dziennikarstwo ma być zawodem zaufania społecznego, a nie nieustannym zawodem, który spotyka społeczeństwo. I naprawdę wolałabym je uprawiać, zamiast naprawiać to, co inni psują.
Dziennikarstwo to nie piętnowanie tego, co się dziennikarzowi osobiście nie podoba, ani nie próba odreagowania frustracji. Dziennikarstwo ma być zawodem zaufania społecznego, a nie nieustannym zawodem, który spotyka społeczeństwo. I naprawdę wolałabym je uprawiać, zamiast naprawiać to, co inni psują.
Logo źródła: PAP - Nauka w Polsce Bogusława Szumiec-Presch / slo
Macierzyństwo to ogromne wyzwanie dla kobiety - podwójne, gdy dziecko jest chore, a matka, poza podstawową opieką, musi podjąć się roli jego terapeutki. Nie wszystkie kobiety są przekonane, że jest sens angażować się jako terapeutki własnych dzieci i nie wszystkim to się udaje.
Macierzyństwo to ogromne wyzwanie dla kobiety - podwójne, gdy dziecko jest chore, a matka, poza podstawową opieką, musi podjąć się roli jego terapeutki. Nie wszystkie kobiety są przekonane, że jest sens angażować się jako terapeutki własnych dzieci i nie wszystkim to się udaje.
Logo źródła: Magazyn Familia Izabela Górnicka-Zdziech / Magazyn Familia 8/2009
Nigdy nie czuła się niepełnosprawna. Co najwyżej tak postrzegali ją inni. Próbuje to wytłumaczyć tym, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. „Będziesz traktowany tak, jak sobie na to pozwolisz” – przekonuje Ewa Karbowska, która od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe.
Nigdy nie czuła się niepełnosprawna. Co najwyżej tak postrzegali ją inni. Próbuje to wytłumaczyć tym, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. „Będziesz traktowany tak, jak sobie na to pozwolisz” – przekonuje Ewa Karbowska, która od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe.