Sygnatariusze apelu piszą o ohydnej, profanującej sacrum sztuce, której najnowszym przykładem jest właśnie "Kler". A ilu z tych, którzy ten apel podpisali ów film widziało?
Sygnatariusze apelu piszą o ohydnej, profanującej sacrum sztuce, której najnowszym przykładem jest właśnie "Kler". A ilu z tych, którzy ten apel podpisali ów film widziało?