Stary wyga włoskiego dziennikarstwa przyznaje, że się wtedy poryczał. Takie czasy nastały w Watykanie… Nie dość że papież lewak i liberał, to jeszcze odprowadza lewaków i liberałów do samochodu…
Stary wyga włoskiego dziennikarstwa przyznaje, że się wtedy poryczał. Takie czasy nastały w Watykanie… Nie dość że papież lewak i liberał, to jeszcze odprowadza lewaków i liberałów do samochodu…
La Repubblica / jssj / KAI
"Wszyscy rozwiedzeni, którzy o to poproszą, będą dopuszczeni do sakramentów" - miał powiedzieć Papież w rozmowie telefonicznej z Eugenio Scalfarim z "La Reppublica". Jest reakcja Watykanu.
"Wszyscy rozwiedzeni, którzy o to poproszą, będą dopuszczeni do sakramentów" - miał powiedzieć Papież w rozmowie telefonicznej z Eugenio Scalfarim z "La Reppublica". Jest reakcja Watykanu.
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie
Watykan ostrzega przed kolejnymi rewelacjami Eugenia Scalfariego, włoskiego dziennikarza, który latem rozmawiał z Papieżem Franciszkiem. Na podstawie tej rozmowy opublikował rzekomy wywiad z Ojcem Świętym. Kilka tygodni później przyznał, że rozmowę odtwarzał z pamięci, co więcej, włożył w usta Franciszka słowa, których ten nie wypowiedział.
Watykan ostrzega przed kolejnymi rewelacjami Eugenia Scalfariego, włoskiego dziennikarza, który latem rozmawiał z Papieżem Franciszkiem. Na podstawie tej rozmowy opublikował rzekomy wywiad z Ojcem Świętym. Kilka tygodni później przyznał, że rozmowę odtwarzał z pamięci, co więcej, włożył w usta Franciszka słowa, których ten nie wypowiedział.
KAI / psd
Eugenio Scalfari, założyciel włoskiego, lewicowego dziennika "La Repubblica" przyznał 21 listopada, że w wywiadzie opublikowanym 1 października przypisał papieżowi Franciszkowi słowa, których Ojciec Święty nie wypowiedział. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej już 15 listopada wycofało tekst wywiadu ze swej strony internetowej, aby uniknąć pomieszania papieskiego magisterium z "wypowiedzią dziennikarską" - donosi francuski dziennik "Le Figaro".
Eugenio Scalfari, założyciel włoskiego, lewicowego dziennika "La Repubblica" przyznał 21 listopada, że w wywiadzie opublikowanym 1 października przypisał papieżowi Franciszkowi słowa, których Ojciec Święty nie wypowiedział. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej już 15 listopada wycofało tekst wywiadu ze swej strony internetowej, aby uniknąć pomieszania papieskiego magisterium z "wypowiedzią dziennikarską" - donosi francuski dziennik "Le Figaro".
Jezus różnicował sposób i język nauczania. Do jednych mówił tylko w przypowieściach, innym szczegółowo i precyzyjnie je wyjaśniał. Nie było w tym niczego nadzwyczajnego. Istnienie różnych poziomów zrozumienia nie jest i nigdy nie było tajemnicą.
Jezus różnicował sposób i język nauczania. Do jednych mówił tylko w przypowieściach, innym szczegółowo i precyzyjnie je wyjaśniał. Nie było w tym niczego nadzwyczajnego. Istnienie różnych poziomów zrozumienia nie jest i nigdy nie było tajemnicą.
PAP / kn
Stolica Apostolska postanowiła usunąć ze swej oficjalnej strony internetowej rozmowę założyciela dziennika "La Repubblica" Eugenio Scalfariego z papieżem Franciszkiem. Watykan przyznał, że wywiad wywołał różnice zdań i dyskusję na temat jego "wartości".
Stolica Apostolska postanowiła usunąć ze swej oficjalnej strony internetowej rozmowę założyciela dziennika "La Repubblica" Eugenio Scalfariego z papieżem Franciszkiem. Watykan przyznał, że wywiad wywołał różnice zdań i dyskusję na temat jego "wartości".
11 września tego roku włoska "La Repubblica" opublikowała list, którym papież Franciszek odpowiedział na dwa felietony twórcy tego lewicowego dziennika. Jestem przekonany, że dla właściwego zrozumienia listu Papieża (o którym On sam mówi, że to prowizoryczna odpowiedź) należy najpierw przyjrzeć się temu, co napisał Scalfari.
11 września tego roku włoska "La Repubblica" opublikowała list, którym papież Franciszek odpowiedział na dwa felietony twórcy tego lewicowego dziennika. Jestem przekonany, że dla właściwego zrozumienia listu Papieża (o którym On sam mówi, że to prowizoryczna odpowiedź) należy najpierw przyjrzeć się temu, co napisał Scalfari.