#formacja seminaryjna

„Aby dobrze formować młodego człowieka najpierw sami musimy żyć w autentyczności, musimy dbać o to, żeby w tym co robimy w naszych seminariach nie było udawania” – mówił biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. w kaplicy seminaryjnej w Kaliszu w drugim dniu Sesji Formatorów Seminaryjnych, która odbywa się pod patronatem Komisji Duchowieństwa KEP.

Odpowiedzią na głęboki kryzys może być tylko głęboka reforma. Można odnieść jednak wrażenie, że od kilkudziesięciu lat odpowiedzią na ów kryzys pozostaje w Kościele wciąż drobna korekta założeń.

Pierwsza zasadnicza obserwacja dotyczy spadku powołań. W 2000 r. przebadano 925 osób, natomiast w 2019 r. badacz uzyskał 289 ankiet prawie od wszystkich seminariów wyższych. "Same te liczby mówią o problemie, który jest lekko skrywany".

„Seminarium wychowuje kandydatów do patrzenia na swe życie poprzez pryzmat Chrystusa oraz do życia we wspólnocie kapłańskiej. Z niej wypływa zaangażowanie duszpasterskie oraz świadectwo jedności, niezbędne do skutecznego posługiwania w Kościele”.

Gdy wokół młodego duchownego ze zgromadzenia Księży Misjonarzy zrobiło się głośno, z wielu stron słyszałem pytania: "Jak to możliwe, że dopuszczono go do święceń? Jak przeszedł przez wieloletnią formację? Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na jego poglądy w tak ważnych dla pacy duszpasterskiej sprawach?".

{{ article.description }}