Logo źródła: L'Osservatore Romano Rossella Fabiani
"Zacząłem grać na fortepianie między budynkami zniszczonymi przez bomby, bo żyliśmy w strasznej sytuacji. Ludzie, a zwłaszcza dzieci, potrzebowali posłuchać dźwięków muzyki, a nie tylko hałasu wybuchów" - posłuchajcie, jak syryjski pianista podbił serca internautów.
"Zacząłem grać na fortepianie między budynkami zniszczonymi przez bomby, bo żyliśmy w strasznej sytuacji. Ludzie, a zwłaszcza dzieci, potrzebowali posłuchać dźwięków muzyki, a nie tylko hałasu wybuchów" - posłuchajcie, jak syryjski pianista podbił serca internautów.
ThePianoGuys / youtube.com / pk
Można odnieść wrażenie, że coraz więcej osób próbuje zaskakiwać odbiorców niekonwencjonalną grą na instrumentach. Modne stają się np. gitary z plastikowego pojemnika, perkusja z rur pcv i inne, mniej lub bardziej zaskakujące rozwiązania. A gdyby tak coś z klasyki?
Można odnieść wrażenie, że coraz więcej osób próbuje zaskakiwać odbiorców niekonwencjonalną grą na instrumentach. Modne stają się np. gitary z plastikowego pojemnika, perkusja z rur pcv i inne, mniej lub bardziej zaskakujące rozwiązania. A gdyby tak coś z klasyki?