Żal grzesznika i pragnienie powrotu do pełnej relacji z Bogiem jest łaską. Nie ma takiego grzechu, który całkowicie pozbawiłby człowieka działania łaski Bożej. Traci on jedynie łaskę usprawiedliwienia z grzechu do momentu, aż sam o nią szczerze poprosi. Nie ma tak ciężkiego przestępstwa, które całkowicie zerwałoby relację grzesznika z Bogiem. Będąc w ciężkim grzechu wciąż możemy z Bogiem rozmawiać. Wciąż możemy doświadczyć łaski powrotu do bliskiej relacji z Nim. Grzech to nie koniec świata. Czasem bywa błogosławioną winą. Tak to rozumiem.
Żal grzesznika i pragnienie powrotu do pełnej relacji z Bogiem jest łaską. Nie ma takiego grzechu, który całkowicie pozbawiłby człowieka działania łaski Bożej. Traci on jedynie łaskę usprawiedliwienia z grzechu do momentu, aż sam o nią szczerze poprosi. Nie ma tak ciężkiego przestępstwa, które całkowicie zerwałoby relację grzesznika z Bogiem. Będąc w ciężkim grzechu wciąż możemy z Bogiem rozmawiać. Wciąż możemy doświadczyć łaski powrotu do bliskiej relacji z Nim. Grzech to nie koniec świata. Czasem bywa błogosławioną winą. Tak to rozumiem.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}