Stanisław Biel SJ
Nasza Kana to nasze małe przyjemności, radości, wesela, ale również trud, braki, smutek, cierpienie. W naszej Kanie jest Jezus i Maryja.
Nasza Kana to nasze małe przyjemności, radości, wesela, ale również trud, braki, smutek, cierpienie. W naszej Kanie jest Jezus i Maryja.
Mieczysław Łusiak SJ
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja".
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja".
Mieczysław Łusiak SJ
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi da Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi da Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
Mieczysław Łusiak SJ
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina".
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: "Nie mają już wina".
Mieczysław Łusiak SJ
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
Mieczysław Łusiak SJ
Wszystko, co Jezus czynił, służyło naszemu zbawieniu. I ubogaceniu. I radości. I świętowaniu. Nasza radość i szczęście jest celem Jezusa. Od radości weselnej począwszy, na wiecznym szczęściu skończywszy.
Wszystko, co Jezus czynił, służyło naszemu zbawieniu. I ubogaceniu. I radości. I świętowaniu. Nasza radość i szczęście jest celem Jezusa. Od radości weselnej począwszy, na wiecznym szczęściu skończywszy.
ks. Marek Jawor - biblista
Kobieta, która ma wieczne prawo nazywać się Matką Boga. Była przy Synu, kiedy się rodził i kiedy umierał. Była, kiedy rozpoczynał działalność w Kanie i kiedy zmasakrowane ciało Syna położono Jej na kolanach. Nigdy nie uciekła, nigdy nie zrejterowała. Jedyna. Wyjątkowa w swojej miłości do Syna. Równocześnie Matka wszystkich: wierzących i niewierzących. Wszystkich. Tych, którzy potrzebują wsparcia, jak nowożeńcy z Galilei.
Kobieta, która ma wieczne prawo nazywać się Matką Boga. Była przy Synu, kiedy się rodził i kiedy umierał. Była, kiedy rozpoczynał działalność w Kanie i kiedy zmasakrowane ciało Syna położono Jej na kolanach. Nigdy nie uciekła, nigdy nie zrejterowała. Jedyna. Wyjątkowa w swojej miłości do Syna. Równocześnie Matka wszystkich: wierzących i niewierzących. Wszystkich. Tych, którzy potrzebują wsparcia, jak nowożeńcy z Galilei.
Mieczysław Łusiak SJ
Niestety, nie jesteśmy podobni do Maryi. My na ogół wiemy, co Bóg ma robić. Nie idziemy do Niego z naszymi problemami, tylko z gotowymi rozwiązaniami problemów
Niestety, nie jesteśmy podobni do Maryi. My na ogół wiemy, co Bóg ma robić. Nie idziemy do Niego z naszymi problemami, tylko z gotowymi rozwiązaniami problemów
Mieczysław Łusiak SJ
Zauważmy, że Maryja o nic nie prosi Jezusa. Po prostu mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus odpowiada: „To nie nasza sprawa”. I ma rację. Nie był ani gospodarzem wesela, ani hurtownikiem win
Zauważmy, że Maryja o nic nie prosi Jezusa. Po prostu mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus odpowiada: „To nie nasza sprawa”. I ma rację. Nie był ani gospodarzem wesela, ani hurtownikiem win