Zbigniew Chęciński
Czy warto ulegać społecznej presji i stworzyć związek z rozsądku? A może lepiej płynąć pod prąd i czekać na tę jedyną, prawdziwą miłość, która nie wiadomo, czy w ogóle nadejdzie?
Czy warto ulegać społecznej presji i stworzyć związek z rozsądku? A może lepiej płynąć pod prąd i czekać na tę jedyną, prawdziwą miłość, która nie wiadomo, czy w ogóle nadejdzie?
Będzie to wymagało wyjścia poza swoją strefę komfortu i ruszenia w nieznane, ale dlaczego nie walczyć o miłość?
Będzie to wymagało wyjścia poza swoją strefę komfortu i ruszenia w nieznane, ale dlaczego nie walczyć o miłość?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}