Ucieszyłabym się, gdyby nasi księża czy publicyści katoliccy częściej podejmowali tematy związane z całokształtem naszego cyklu życia (a nie tylko z prokreacją), które uwrażliwiałyby nasze serca do małych, prozaicznych, ale szalenie istotnych dla budowania społecznych więzi gestów (np. do rozmów czy spędzania czasu z naszymi babciami, dziadkami, rodzicami czy starszymi sąsiadami).
Ucieszyłabym się, gdyby nasi księża czy publicyści katoliccy częściej podejmowali tematy związane z całokształtem naszego cyklu życia (a nie tylko z prokreacją), które uwrażliwiałyby nasze serca do małych, prozaicznych, ale szalenie istotnych dla budowania społecznych więzi gestów (np. do rozmów czy spędzania czasu z naszymi babciami, dziadkami, rodzicami czy starszymi sąsiadami).