"Tygodnik Powszechny" / ml
"Instytucje naszego Kościoła tkwią mentalnie wciąż mniej więcej w latach 60. XX w. Butwieją, a «kryzys pedofilski» będzie pierwszym trzęsieniem ziemi, które w radykalny sposób przetestuje ich konstrukcję. Przetrwa wyłącznie to, co będzie ewangelicznym radykalizmem" - pisze Szymon Hołownia.
"Instytucje naszego Kościoła tkwią mentalnie wciąż mniej więcej w latach 60. XX w. Butwieją, a «kryzys pedofilski» będzie pierwszym trzęsieniem ziemi, które w radykalny sposób przetestuje ich konstrukcję. Przetrwa wyłącznie to, co będzie ewangelicznym radykalizmem" - pisze Szymon Hołownia.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}