Kiedyś jedna z rodzin ze Wspólnoty Małżeństw, która spotyka się przy naszej parafii, opowiedziała mi, jak wygląda ich wspólna, wieczorna modlitwa. Jest ich w domu piątka. Codziennie przed snem spotykają się razem. Każdego dnia ktoś inny prowadzi modlitwę, nawet najmłodsza, kilkuletnia córeczka.
Kiedyś jedna z rodzin ze Wspólnoty Małżeństw, która spotyka się przy naszej parafii, opowiedziała mi, jak wygląda ich wspólna, wieczorna modlitwa. Jest ich w domu piątka. Codziennie przed snem spotykają się razem. Każdego dnia ktoś inny prowadzi modlitwę, nawet najmłodsza, kilkuletnia córeczka.
Mój współbrat ze swoimi uczniami chodził na mecze Legii, na Żyletę. Oni się go nie wstydzili i jak któryś z kibiców przy nich przeklinał, to potrafili mu zwrócić uwagę, że mają przy sobie księdza. Chrystus też nigdy nie ukrywał się przed ludźmi i zawsze był z nimi.
Mój współbrat ze swoimi uczniami chodził na mecze Legii, na Żyletę. Oni się go nie wstydzili i jak któryś z kibiców przy nich przeklinał, to potrafili mu zwrócić uwagę, że mają przy sobie księdza. Chrystus też nigdy nie ukrywał się przed ludźmi i zawsze był z nimi.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}