PAP / im
Przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji o Krzysztofie Olewniku oraz wpłaty 600 tys. zł na fundację jego imienia żąda od gdańskiej prokuratury rodzina Olewników. Poinformowano o tym w środę na konferencji prasowej w Warszawie.
Przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji o Krzysztofie Olewniku oraz wpłaty 600 tys. zł na fundację jego imienia żąda od gdańskiej prokuratury rodzina Olewników. Poinformowano o tym w środę na konferencji prasowej w Warszawie.
PAP / slo
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie umorzyła śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez prokuratorów oraz funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przy zatrzymaniu m.in. b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie umorzyła śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez prokuratorów oraz funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przy zatrzymaniu m.in. b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
Agnieszka Pipała / PAP / slo
Po 3,5 godz. zakończyło się w piątek przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry jako świadka w śledztwie dot. przekroczenia uprawnień przez ABW, CBA i prokuratorów przy badaniu tzw. afery gruntowej.
Po 3,5 godz. zakończyło się w piątek przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry jako świadka w śledztwie dot. przekroczenia uprawnień przez ABW, CBA i prokuratorów przy badaniu tzw. afery gruntowej.
PAP / slo
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprzecza, by na informacje o rzekomych powiązaniach syna Lecha Wałęsy ze światem przestępczym zareagował słowami: "przez młodego wyjdziemy na starego". Sam Wałęsa nie wątpi, że było tak, jak napisała "Gazeta Wyborcza" w tekście "Jak PiS polował na Wałęsę".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprzecza, by na informacje o rzekomych powiązaniach syna Lecha Wałęsy ze światem przestępczym zareagował słowami: "przez młodego wyjdziemy na starego". Sam Wałęsa nie wątpi, że było tak, jak napisała "Gazeta Wyborcza" w tekście "Jak PiS polował na Wałęsę".
PAP / apio
Nie ma pojednania w procesie karnym, który Jarosławowi Kaczyńskiemu wytoczył b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek za pomówienie go przez lidera PiS określeniem "agent śpioch". Kaczyńskiemu grozi nawet do roku więzienia.
Nie ma pojednania w procesie karnym, który Jarosławowi Kaczyńskiemu wytoczył b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek za pomówienie go przez lidera PiS określeniem "agent śpioch". Kaczyńskiemu grozi nawet do roku więzienia.
PAP / slo
W piątek, kilka minut po godz. 10 rozpoczęło się przesłuchanie w drodze wideokonferencji byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego, jako świadka w śledztwie dotyczącym przekroczenia uprawnień przez ABW, CBA i prokuratorów przy badaniu tzw. afery gruntowej w 2007 roku.
W piątek, kilka minut po godz. 10 rozpoczęło się przesłuchanie w drodze wideokonferencji byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego, jako świadka w śledztwie dotyczącym przekroczenia uprawnień przez ABW, CBA i prokuratorów przy badaniu tzw. afery gruntowej w 2007 roku.
PAP / slo
Na wrzesień Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wyznaczył tzw. posiedzenie pojednawcze w procesie Jarosława Kaczyńskiego, oskarżonego w trybie prywatnym przez Janusza Kaczmarka o przestępstwo zniesławienia za nazwanie go "agentem-śpiochem".
Na wrzesień Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wyznaczył tzw. posiedzenie pojednawcze w procesie Jarosława Kaczyńskiego, oskarżonego w trybie prywatnym przez Janusza Kaczmarka o przestępstwo zniesławienia za nazwanie go "agentem-śpiochem".
Łukasz Starzewski / PAP / apio / slo
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy nie chce prowadzić procesu Jarosława Kaczyńskiego, oskarżonego przez Janusza Kaczmarka o zniesławienie za nazwanie go agentem-śpiochem. Sąd rejonowy wystąpił już do Sądu Apelacyjnego w Warszawie o przeniesienie sprawy do sądu okręgowego.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy nie chce prowadzić procesu Jarosława Kaczyńskiego, oskarżonego przez Janusza Kaczmarka o zniesławienie za nazwanie go agentem-śpiochem. Sąd rejonowy wystąpił już do Sądu Apelacyjnego w Warszawie o przeniesienie sprawy do sądu okręgowego.
PAP / slo
Sąd, który prowadzi proces karny, wytoczony Jarosławowi Kaczyńskiemu przez b. szef MSWiA Janusza Kaczmarka, zdecydował, że zasięgnie opinii biegłych psychiatrów w sprawie oskarżonego. Według Kaczyńskiego postanowienie sądu jest "skandaliczne".
Sąd, który prowadzi proces karny, wytoczony Jarosławowi Kaczyńskiemu przez b. szef MSWiA Janusza Kaczmarka, zdecydował, że zasięgnie opinii biegłych psychiatrów w sprawie oskarżonego. Według Kaczyńskiego postanowienie sądu jest "skandaliczne".
PAP / apio
Były szef MSWiA Janusz Kaczmarek powiedział w przed komisją śledczą ds. nacisków, że są dowody, iż w czasie rządów PiS dochodziło do "niszczenia materiału dowodowego" w sprawie nacisków.
Były szef MSWiA Janusz Kaczmarek powiedział w przed komisją śledczą ds. nacisków, że są dowody, iż w czasie rządów PiS dochodziło do "niszczenia materiału dowodowego" w sprawie nacisków.
PAP / slo
Andrzej K., skazany w tzw. aferze gruntowej, nie stawił się w środę na posiedzenie komisji śledczej ds. nacisków. Posłowie skierowali wniosek do sądu o ukaranie świadka grzywną; zwrócili się też o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie.
Andrzej K., skazany w tzw. aferze gruntowej, nie stawił się w środę na posiedzenie komisji śledczej ds. nacisków. Posłowie skierowali wniosek do sądu o ukaranie świadka grzywną; zwrócili się też o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie.
PAP / mik
5 i pół mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia żąda od prokuratury i resortu sprawiedliwości Janusz Kaczmarek, były Prokurator Krajowy i szef MSWiA w rządzie PiS. Na tyle wycenił swoje straty wynikłe z uwikłania go w sprawę akcji CBA w resorcie rolnictwa.
5 i pół mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia żąda od prokuratury i resortu sprawiedliwości Janusz Kaczmarek, były Prokurator Krajowy i szef MSWiA w rządzie PiS. Na tyle wycenił swoje straty wynikłe z uwikłania go w sprawę akcji CBA w resorcie rolnictwa.
PAP / psd
Sejmowa komisja śledcza badająca okoliczności śmierci Barbary Blidy wysłuchała w czwartek b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka. Szef komisji Ryszard Kalisz (Lewica) uważa, że ma ona wystarczające potwierdzenie, że w sprawie Blidy były dwie narady.
Sejmowa komisja śledcza badająca okoliczności śmierci Barbary Blidy wysłuchała w czwartek b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka. Szef komisji Ryszard Kalisz (Lewica) uważa, że ma ona wystarczające potwierdzenie, że w sprawie Blidy były dwie narady.
PAP / zylka
Były szef MSWiA zeznał we wtorek, iż podczas narady w 2007 r. u ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, na której poruszano kwestię śledztwa w sprawie węglowej, wskazywał, że dowody w sprawie są "kruche i miałkie".
Były szef MSWiA zeznał we wtorek, iż podczas narady w 2007 r. u ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, na której poruszano kwestię śledztwa w sprawie węglowej, wskazywał, że dowody w sprawie są "kruche i miałkie".