Szymon Hołownia / facebook.com / ml
"Książka, kawałek drewna, plastiku nie może być zła czy zły. Złe mogą być decyzje człowieka, przedmiot nie. Jeśli człowiek chce spalić swoje decyzje - niech je pali (wewnętrznym ogniem). Jeśli chce palić artefakty - uprawia zabobon (nawet w imię Ewangelii, w imię Ewangelii robiono i gorsze rzeczy niestety), i tyle" - napisał publicysta na swoim Facebooku.
"Książka, kawałek drewna, plastiku nie może być zła czy zły. Złe mogą być decyzje człowieka, przedmiot nie. Jeśli człowiek chce spalić swoje decyzje - niech je pali (wewnętrznym ogniem). Jeśli chce palić artefakty - uprawia zabobon (nawet w imię Ewangelii, w imię Ewangelii robiono i gorsze rzeczy niestety), i tyle" - napisał publicysta na swoim Facebooku.