neodi / artykuł nadesłany
Moje myślenie o Jezusie to za mało. Muszę uświadomić sobie, że Jezus myśli o mnie. Właśnie w tej chwili! I w każdej innej konkretnej chwili też o mnie myśli.
Moje myślenie o Jezusie to za mało. Muszę uświadomić sobie, że Jezus myśli o mnie. Właśnie w tej chwili! I w każdej innej konkretnej chwili też o mnie myśli.