KAI / pch
Talerz zupy dla ubogich we wschodniej Ukrainie kosztuje 1 zł. W kolejce po posiłek ustawia się ponad sto osób. Złotówka to dla nas niewiele, często poniewiera się gdzieś w samochodzie czy w kieszeni, a może sprawić innym wiele dobra - tak o swoim projekcie charytatywnym "Kanapka za złotówkę" opowiadają księża saletyni.
Talerz zupy dla ubogich we wschodniej Ukrainie kosztuje 1 zł. W kolejce po posiłek ustawia się ponad sto osób. Złotówka to dla nas niewiele, często poniewiera się gdzieś w samochodzie czy w kieszeni, a może sprawić innym wiele dobra - tak o swoim projekcie charytatywnym "Kanapka za złotówkę" opowiadają księża saletyni.
KAI / kk
Dla potrzebujących, którzy się zgłaszają do misjonarzy jest to często jedyny posiłek, jaki otrzymują w ciągu dnia, a parafia saletynów jest jedynym miejscem, w którym ubodzy mogą regularnie otrzymać pożywienie.
Dla potrzebujących, którzy się zgłaszają do misjonarzy jest to często jedyny posiłek, jaki otrzymują w ciągu dnia, a parafia saletynów jest jedynym miejscem, w którym ubodzy mogą regularnie otrzymać pożywienie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}