Dominika Żukowska-Gardzińska
Trailer oraz opis promujący reportaż „Franciszkańska 3” - siódmą część z cyklu dokumentów Marcina Gutowskiego, przyciąga uwagę zawartą w nich sugestią, że oto mamy do czynienia z przełomowym odkryciem. Dziennikarz dotarł do dokumentów potwierdzających działania i zaniechania kard. Karola Wojtyły, a dzięki nowym ujawnionym w materiale faktom, dowiemy się, że papież Jan Paweł II miał wiedzę na temat masowych przestępstw pedofilii księży już z czasów archidiecezji krakowskiej. Źródłem dla reportażu „Franciszkańska 3” mają być dokumenty IPN, świadectwa ofiar przestępstw pedofilii z lat mniej więcej okresu 1950-1978, oraz uzupełniające komentarze Anny Karoń-Ostrowskiej, Tomasza Terlikowskiego, Thomasa Doyle, Ekke Overbecka i Tomasza Krzyżaka. Sam Marcin Gutowski, jak czytamy w opisie filmu, próbuje odpowiedzieć na pytanie m.in., co papież Jan Paweł II wiedział na temat pedofilii w Kościele.
Trailer oraz opis promujący reportaż „Franciszkańska 3” - siódmą część z cyklu dokumentów Marcina Gutowskiego, przyciąga uwagę zawartą w nich sugestią, że oto mamy do czynienia z przełomowym odkryciem. Dziennikarz dotarł do dokumentów potwierdzających działania i zaniechania kard. Karola Wojtyły, a dzięki nowym ujawnionym w materiale faktom, dowiemy się, że papież Jan Paweł II miał wiedzę na temat masowych przestępstw pedofilii księży już z czasów archidiecezji krakowskiej. Źródłem dla reportażu „Franciszkańska 3” mają być dokumenty IPN, świadectwa ofiar przestępstw pedofilii z lat mniej więcej okresu 1950-1978, oraz uzupełniające komentarze Anny Karoń-Ostrowskiej, Tomasza Terlikowskiego, Thomasa Doyle, Ekke Overbecka i Tomasza Krzyżaka. Sam Marcin Gutowski, jak czytamy w opisie filmu, próbuje odpowiedzieć na pytanie m.in., co papież Jan Paweł II wiedział na temat pedofilii w Kościele.
archidiecezja.lodz.pl / tk
Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś podczas spotkania z uczniami Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego odpowiedział na pytanie, co sądzi o kontrowersjach związanych z pedofilią, które pojawiają się ostatnio w odniesieniu do Jana Pawła II i kard. Sapiehy, o memach na temat polskiego papieża, a także o swoich osobistych spotkaniach z Ojcem Świętym.
Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś podczas spotkania z uczniami Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego odpowiedział na pytanie, co sądzi o kontrowersjach związanych z pedofilią, które pojawiają się ostatnio w odniesieniu do Jana Pawła II i kard. Sapiehy, o memach na temat polskiego papieża, a także o swoich osobistych spotkaniach z Ojcem Świętym.
PAP / pzk
Zeznania tajnego współpracownika bezpieki ks. Anatola Boczka, który oskarżył kard. Adama Sapiehę o molestowanie seksualnie młodych księży, są mało wiarygodne. Ks. Boczek mścił się na kardynale, z którym był w konflikcie – mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, historyk i autor książki ‘Księża wobec bezpieki’.
Zeznania tajnego współpracownika bezpieki ks. Anatola Boczka, który oskarżył kard. Adama Sapiehę o molestowanie seksualnie młodych księży, są mało wiarygodne. Ks. Boczek mścił się na kardynale, z którym był w konflikcie – mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, historyk i autor książki ‘Księża wobec bezpieki’.
KAI / drr
"Adam Stefan Sapieha. Ostatni książę - biskup krakowski" - to tytuł wystawy otwartej 18 grudnia z okazji 100-lecia święceń biskupich kard. Sapiehy. "Był on niezwykłym darem dla Kościoła krakowskiego i naszej Ojczyzny" - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas nabożeństwa w katedrze wawelskiej.
"Adam Stefan Sapieha. Ostatni książę - biskup krakowski" - to tytuł wystawy otwartej 18 grudnia z okazji 100-lecia święceń biskupich kard. Sapiehy. "Był on niezwykłym darem dla Kościoła krakowskiego i naszej Ojczyzny" - mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas nabożeństwa w katedrze wawelskiej.
Niesławne referendum ludowe, które przed 65 laty rozegrało się w Polsce, było prawdziwą farsą. Tym bardziej jednak przygnębiającą, że dla komunistów było jednym z pierwszych papierków lakmusowych, pozwalających przekonać się o stopniu podatności obywateli na propagandę.
Niesławne referendum ludowe, które przed 65 laty rozegrało się w Polsce, było prawdziwą farsą. Tym bardziej jednak przygnębiającą, że dla komunistów było jednym z pierwszych papierków lakmusowych, pozwalających przekonać się o stopniu podatności obywateli na propagandę.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}