Krzysztof Bronk / vaticannews.va / KAI / tk
Przewodniczący Sympozjum Konferencji Biskupich Afryki i Madagaskaru wystosował zatwierdzony przez papieża list, w którym potwierdza, że w Afryce „błogosławieństwa zaproponowane w Deklaracji «Fiducia supplicans» nie mogą być wykonywane bez narażania się na skandal”. Dlatego afrykańscy biskupi nie uważają za stosowne, „by Afryka błogosławiła związki homoseksualne, ponieważ w naszym kontekście spowodowałoby to zamieszanie i byłoby w bezpośredniej sprzeczności z etosem kulturowym społeczności afrykańskich”.
Przewodniczący Sympozjum Konferencji Biskupich Afryki i Madagaskaru wystosował zatwierdzony przez papieża list, w którym potwierdza, że w Afryce „błogosławieństwa zaproponowane w Deklaracji «Fiducia supplicans» nie mogą być wykonywane bez narażania się na skandal”. Dlatego afrykańscy biskupi nie uważają za stosowne, „by Afryka błogosławiła związki homoseksualne, ponieważ w naszym kontekście spowodowałoby to zamieszanie i byłoby w bezpośredniej sprzeczności z etosem kulturowym społeczności afrykańskich”.
KAI / tk
Rozpoczął się nowy etap synodu o synodalności. Odtąd jest on poświęcony kolejnemu blokowi tematycznemu: Współodpowiedzialni w misji. Dzisiejszy dzień rozpoczął się jednak od dramatycznego wezwania do skruchy i nawrócenia. Wystosował je podczas porannej Eucharystii sprawowanej przy grobie św. Piotra kard. Fridolin Ambongo.
Rozpoczął się nowy etap synodu o synodalności. Odtąd jest on poświęcony kolejnemu blokowi tematycznemu: Współodpowiedzialni w misji. Dzisiejszy dzień rozpoczął się jednak od dramatycznego wezwania do skruchy i nawrócenia. Wystosował je podczas porannej Eucharystii sprawowanej przy grobie św. Piotra kard. Fridolin Ambongo.
KAI / ms
Duchowny podkreśla, że w kwestiach ekologicznych trzeba znaleźć niezbędną równowagę. Musimy chronić środowisko, ale trzeba też uznać interesy miejscowego społeczeństwa, które żyje z obecnych tam zasobów.
Duchowny podkreśla, że w kwestiach ekologicznych trzeba znaleźć niezbędną równowagę. Musimy chronić środowisko, ale trzeba też uznać interesy miejscowego społeczeństwa, które żyje z obecnych tam zasobów.