Kiedyś ciągle miałam poczucie, że chciałabym być inna, lepsza, mądrzejsza, bardziej uważna, pilna. Byłam niejed¬nokrotnie bardzo spięta w tym dążeniu do doskonałości. Wydawało mi się, że jeśli nie jestem doskonała, to znaczy, że nie jestem dość dobra. A to nie jest tak – mówiła podróżniczka i dziennikarka Martyna Wojciechowska w rozmowie z Katarzyną Stoparczyk. Całość wywiadu można przeczytać w książce „Jak mieć w życiu frajdę”.
Kiedyś ciągle miałam poczucie, że chciałabym być inna, lepsza, mądrzejsza, bardziej uważna, pilna. Byłam niejed¬nokrotnie bardzo spięta w tym dążeniu do doskonałości. Wydawało mi się, że jeśli nie jestem doskonała, to znaczy, że nie jestem dość dobra. A to nie jest tak – mówiła podróżniczka i dziennikarka Martyna Wojciechowska w rozmowie z Katarzyną Stoparczyk. Całość wywiadu można przeczytać w książce „Jak mieć w życiu frajdę”.
Fakt/dm
5 września 2025 roku na trasie S19 w Jeżowem zginęła dziennikarka Katarzyna Stoparczyk. W zderzeniu dwóch samochodów śmierć poniosły dwie osoby. Kierowca jednego samochodu przeżył. W rozmowie z „Faktem” prokurator Piotr Walkowicz podaje najnowsze ustalenia w sprawie stanu zdrowia kierowcy.
5 września 2025 roku na trasie S19 w Jeżowem zginęła dziennikarka Katarzyna Stoparczyk. W zderzeniu dwóch samochodów śmierć poniosły dwie osoby. Kierowca jednego samochodu przeżył. W rozmowie z „Faktem” prokurator Piotr Walkowicz podaje najnowsze ustalenia w sprawie stanu zdrowia kierowcy.
fakt/dm
Śledczy badają okoliczności tragicznego wypadku na S19 w Jeżowem na Podkarpaciu, w którym zginęła znana dziennikarka radiowa i telewizyjna Katarzyna Stoparczyk. Teraz Prokuratura Rejonowa w Nisku ujawnia dwa istotne ustalenia: jeden z samochodów poruszał się z niewielką prędkością. Według wstępnych badań obaj kierowcy byli trzeźwi.
Śledczy badają okoliczności tragicznego wypadku na S19 w Jeżowem na Podkarpaciu, w którym zginęła znana dziennikarka radiowa i telewizyjna Katarzyna Stoparczyk. Teraz Prokuratura Rejonowa w Nisku ujawnia dwa istotne ustalenia: jeden z samochodów poruszał się z niewielką prędkością. Według wstępnych badań obaj kierowcy byli trzeźwi.