Jeśli sądzimy, że państwo wyręczy Kościół od kształtowania sumienia i serca, jeśli jedynym motywem unikania aborcji przez wierzących miałaby być groźba więzienia, to chrześcijaństwo rzeczywiście byłoby w ogromnym kryzysie.
Jeśli sądzimy, że państwo wyręczy Kościół od kształtowania sumienia i serca, jeśli jedynym motywem unikania aborcji przez wierzących miałaby być groźba więzienia, to chrześcijaństwo rzeczywiście byłoby w ogromnym kryzysie.
youtube.com / jb
"Jestem przekonany, że jest wielu katolików, którzy mają zamieszanie w tym temacie. Chciałbym dać trochę światła na to, jak się odnaleźć w obecnej sytuacji" - mówi dominikanin.
"Jestem przekonany, że jest wielu katolików, którzy mają zamieszanie w tym temacie. Chciałbym dać trochę światła na to, jak się odnaleźć w obecnej sytuacji" - mówi dominikanin.