BP KEP / mł
Pokrzywdzeni czują się wszyscy: uczniowie, katecheci i rodzice - to jeden z wniosków po posiedzeniu Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Głównym tematem obrad była kwestia nowej podstawy programowej do nauczania religii.
Pokrzywdzeni czują się wszyscy: uczniowie, katecheci i rodzice - to jeden z wniosków po posiedzeniu Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Głównym tematem obrad była kwestia nowej podstawy programowej do nauczania religii.
PAP / pk
Komisja Wychowania Katolickiego KEP poparła inicjatywę ustawodawczą Stowarzyszenia Katechetów Świeckich "Religia-Etyka". Sprzeciwiła się również ograniczeniom wobec lekcji religii m.in. redukcji zajęć do jednej godziny tygodniowo - czytamy w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej.
Komisja Wychowania Katolickiego KEP poparła inicjatywę ustawodawczą Stowarzyszenia Katechetów Świeckich "Religia-Etyka". Sprzeciwiła się również ograniczeniom wobec lekcji religii m.in. redukcji zajęć do jednej godziny tygodniowo - czytamy w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej.
Dokładnie tego samego dnia, gdy w Polsce następowała zmiana warty na szczytach władzy, pani minister edukacji zapowiedziała redukcję lekcji religii z 2 do 1 tygodniowo. (Celowo piszę „pani minister”, a nie „ministra” lub „ministerka”, bo uważam, że w języku polskim te nowe słowa brzmią niepoważnie – to tak, jakby na przykład zamiast „kotka” mówić „kocura”). Wprawdzie wcześniej zapowiadano bezwarunkowe usunięcie religii ze szkół, ale w końcu ktoś doczytał odpowiednie zapisy prawne i okazało się, że nie jest to takie proste. Stąd wziął się pomysł „redukcji” liczby godzin. Sam pomysł nikogo nie zdziwił, bo był przedstawiany jako jedna z tzw. „obietnic wyborczych”, dziwne natomiast było to, że po stronie kościelnej praktycznie nikt na te zapowiedzi nie zareagował.
Dokładnie tego samego dnia, gdy w Polsce następowała zmiana warty na szczytach władzy, pani minister edukacji zapowiedziała redukcję lekcji religii z 2 do 1 tygodniowo. (Celowo piszę „pani minister”, a nie „ministra” lub „ministerka”, bo uważam, że w języku polskim te nowe słowa brzmią niepoważnie – to tak, jakby na przykład zamiast „kotka” mówić „kocura”). Wprawdzie wcześniej zapowiadano bezwarunkowe usunięcie religii ze szkół, ale w końcu ktoś doczytał odpowiednie zapisy prawne i okazało się, że nie jest to takie proste. Stąd wziął się pomysł „redukcji” liczby godzin. Sam pomysł nikogo nie zdziwił, bo był przedstawiany jako jedna z tzw. „obietnic wyborczych”, dziwne natomiast było to, że po stronie kościelnej praktycznie nikt na te zapowiedzi nie zareagował.
KAI / drr
Niewłaściwe tłumaczenie z tekstu niemieckiego jest powodem kilku błędów zawartych w polskiej wersji katechizmu dla młodych YOUCAT - orzekła Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski po przeanalizowaniu tekstu.
Niewłaściwe tłumaczenie z tekstu niemieckiego jest powodem kilku błędów zawartych w polskiej wersji katechizmu dla młodych YOUCAT - orzekła Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski po przeanalizowaniu tekstu.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}