Kościół św. Barbary w Krakowie, do którego można wejść albo od Placu Mariackiego, albo od strony Małego Rynku, jest pewnego rodzaju kolebką polskich jezuitów. Wprawdzie pierwszym miejscem, w którym osiedli jezuici, nie był Kraków, ale Braniewo (stało się to w roku 1564), ale już kilkanaście lat później jezuici zamieszkali przy kościele św. Barbary. Wówczas była to kaplica cmentarna przy kościele Mariackim. Z czasem jezuici kościół rozbudowali, ale jeszcze przez długi czas służył on jako miejsce pochówku nie tylko zakonników, ale również osób świeckich. I to właśnie jednym z tych pochowanych w podziemiach kościoła św. Barbary jest legendarny tłumacz Pisma Świętego ksiądz Jakub Wujek SJ.
Kościół św. Barbary w Krakowie, do którego można wejść albo od Placu Mariackiego, albo od strony Małego Rynku, jest pewnego rodzaju kolebką polskich jezuitów. Wprawdzie pierwszym miejscem, w którym osiedli jezuici, nie był Kraków, ale Braniewo (stało się to w roku 1564), ale już kilkanaście lat później jezuici zamieszkali przy kościele św. Barbary. Wówczas była to kaplica cmentarna przy kościele Mariackim. Z czasem jezuici kościół rozbudowali, ale jeszcze przez długi czas służył on jako miejsce pochówku nie tylko zakonników, ale również osób świeckich. I to właśnie jednym z tych pochowanych w podziemiach kościoła św. Barbary jest legendarny tłumacz Pisma Świętego ksiądz Jakub Wujek SJ.