Mój współbrat ze swoimi uczniami chodził na mecze Legii, na Żyletę. Oni się go nie wstydzili i jak któryś z kibiców przy nich przeklinał, to potrafili mu zwrócić uwagę, że mają przy sobie księdza. Chrystus też nigdy nie ukrywał się przed ludźmi i zawsze był z nimi.
Mój współbrat ze swoimi uczniami chodził na mecze Legii, na Żyletę. Oni się go nie wstydzili i jak któryś z kibiców przy nich przeklinał, to potrafili mu zwrócić uwagę, że mają przy sobie księdza. Chrystus też nigdy nie ukrywał się przed ludźmi i zawsze był z nimi.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}