Kiedyś wystarczył jeden skromny, przekrzywiony goździk. Te czasy dawno już minęły. Kiedyś wszystko było proste i oczywiste. W każdym mieście z powodzeniem funkcjonowało co najmniej kilkanaście kwiaciarni (najlepiej radziły sobie te, umiejscowione niedaleko cmentarzy, a wszystkie przeżywały złote chwile podczas popularnych imienin).
Kiedyś wystarczył jeden skromny, przekrzywiony goździk. Te czasy dawno już minęły. Kiedyś wszystko było proste i oczywiste. W każdym mieście z powodzeniem funkcjonowało co najmniej kilkanaście kwiaciarni (najlepiej radziły sobie te, umiejscowione niedaleko cmentarzy, a wszystkie przeżywały złote chwile podczas popularnych imienin).
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}