Uwe Böschemeyer / slo
Niezależnie od tego, na jakim światopoglądzie człowiek się opiera, lęk jest elementem życia, chociaż z różną intensywnością przeżywanym. Pokazują to również ludzkie sny. Narkotyki, AIDS, zbrodnie, znęcanie się nad dziećmi, rasizm, ludzie ginący w wypadkach komunikacyjnych, handel narządami, zanieczyszczenie środowiska itd...
Niezależnie od tego, na jakim światopoglądzie człowiek się opiera, lęk jest elementem życia, chociaż z różną intensywnością przeżywanym. Pokazują to również ludzkie sny. Narkotyki, AIDS, zbrodnie, znęcanie się nad dziećmi, rasizm, ludzie ginący w wypadkach komunikacyjnych, handel narządami, zanieczyszczenie środowiska itd...
Wunibald Müller / slo
Kiedy Walter Jens, teolog i pisarz, przeżywał ciężką depresję, istotną okolicznością było to, że mógł o tym rozmawiać z własną żoną. Odnosi się to również do sytuacji każdego człowieka, który jest w szponach lęku, któremu się wydaje, że jest więźniem swego lęku. Wtedy istnienie kogoś, z kim może o tym porozmawiać, jest dla niego błogosławieństwem.
Kiedy Walter Jens, teolog i pisarz, przeżywał ciężką depresję, istotną okolicznością było to, że mógł o tym rozmawiać z własną żoną. Odnosi się to również do sytuacji każdego człowieka, który jest w szponach lęku, któremu się wydaje, że jest więźniem swego lęku. Wtedy istnienie kogoś, z kim może o tym porozmawiać, jest dla niego błogosławieństwem.
Bożena Wałach / DEON.pl
Człowiek, który do tej pory wierzył w siebie, cieszył się życiem, snuł plany na przyszłość – nagle "gaśnie", "wycofuje się", "ogarnia go lęk". - To jak nagłe znieruchomienie. Niewyobrażalna pustka. Grzęzawisko. Ciemna pochłaniająca dziura – tak opisują doświadczenie depresji ci, którzy na nią zachorowali.
Człowiek, który do tej pory wierzył w siebie, cieszył się życiem, snuł plany na przyszłość – nagle "gaśnie", "wycofuje się", "ogarnia go lęk". - To jak nagłe znieruchomienie. Niewyobrażalna pustka. Grzęzawisko. Ciemna pochłaniająca dziura – tak opisują doświadczenie depresji ci, którzy na nią zachorowali.
Logo źródła: PAP - Nauka w Polsce Joanna Poros / slo
Osoby, które przeżywały kiedykolwiek nastrój depresyjny, zazwyczaj boją się tego stanu. Mają poczucie, że zalewa je "fala", na którą nie mają wpływu. "Nie mam powodu do zmartwienia, a cały czas się martwię" - to ich częste wyjaśnienia.
Osoby, które przeżywały kiedykolwiek nastrój depresyjny, zazwyczaj boją się tego stanu. Mają poczucie, że zalewa je "fala", na którą nie mają wpływu. "Nie mam powodu do zmartwienia, a cały czas się martwię" - to ich częste wyjaśnienia.