#lotto

W Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej doszło do niecodziennej sytuacji. W trakcie mszy, kiedy odbył się koncert kolęd w wykonaniu Zespołu Muzycznego "Arco" i scholi parafialnej, stał baner reklamowy Lotto. Internauci nie kryli oburzenia tą sytuacją. Proboszcz parafii wyjaśnił jednak sytuację.

To nie afera hazardowa i wysyp automatów odstraszyły klientów od loterii, twierdzi Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, na który powołuje się "Dziennik Gazeta Prawna". Zawinił sam Totalizator Sportowy nie dostosowując się do zmian rynku.

30 927 429,6 zł wygrał w sobotnim losowaniu Lotto szczęśliwy gracz. To druga najwyższa wygrana w historii gry. Fortunę przyniosły szczęśliwcowi liczby: 11, 15, 25, 26, 33 i 48.

W czwartkowym losowaniu Lotto tylko jeden gracz trafił "szóstkę" wygrywając aż 33 787 496, 10 zł., informuje Totalizator Sportowy.

Gra miejska w Krakowie oraz kampania reklamowa będzie propagować rolę Totalizatora Sportowego w finansowaniu przedsięwzięć kulturalnych i sportowych w Małopolsce. "Grając w gry LOTTO, wspierasz kulturę i sport" - brzmi hasło kampanii.

Dwie rekordowe wygrane - po ponad 28 milionów złotych - padły we wtorkowym losowaniu Totalizatora Sportowego. Do tej pory rekord w Polsce wynosił 24,5 mln. Tym razem szczęśliwymi liczbami w Lotto okazały się: 14, 15, 25, 27, 37 i 40.

- Wyobraźcie sobie - premier wypełnia kupon i nie daj Bóg wygrywa - to wtedy dopiero byłoby, że układ - mówił Donald Tusk o wtorkowej kumulacji w wysokości 50 mln zł. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewnił, że gdyby wygrał w Lotto, rozdałby wygraną, bo nie potrafiłby być milionerem.

- Szóstka w Lotto nie zmieni życia w bajkę. Zwycięzcy wielkiej kumulacji przyjdzie się zmierzyć z ludzką zazdrością, niepokojem o fortunę, może nawet przeżyć stres związany z nagłą zmianą trybu życia - powiedział we wtorek PAP psycholog, dr Jacek Buczny.

Najbliższa kumulacja Lotto będzie rekordowa. We wtorek można wygrać 50 mln zł. Dotychczasowa największa polska wygrana była o połowę niższa.

Pewien mieszkaniec Osiny (Zachodniopomorskie), który wygrał w Lotto 6 tys. zł., jeszcze przed odebraniem nagrody pochwalił się nią w miejscowym lokalu. W rezultacie został pobity i okradziony ze szczęśliwego losu. Odzyskała go jednak policja.

{{ article.description }}