Jeden z moich kolegów powiedział, że gdyby mógł poprosić prezydenta Dudę o puszczenie filmu w TVP tak, żeby mogli go zobaczyć wszyscy Polacy, poprosiłby o "Green Book". W ogóle mu się nie dziwię.
Jeden z moich kolegów powiedział, że gdyby mógł poprosić prezydenta Dudę o puszczenie filmu w TVP tak, żeby mogli go zobaczyć wszyscy Polacy, poprosiłby o "Green Book". W ogóle mu się nie dziwię.