Aleteia.org / Opoka / kk
"Powiedziałem do Ojca Pio: «To mój chory tata. Lekarze w szpitalu powiedzieli, że nie ma już dla niego żadnej nadziei». Ojciec Pio spojrzał na tatę. Po chwili lewą ręką chwycił go za klapę marynarki, a prawą zaczął uderzać go pięścią w klatkę piersiową" - wspominał zmarły niedawno przyjaciel świętego kapucyna.
"Powiedziałem do Ojca Pio: «To mój chory tata. Lekarze w szpitalu powiedzieli, że nie ma już dla niego żadnej nadziei». Ojciec Pio spojrzał na tatę. Po chwili lewą ręką chwycił go za klapę marynarki, a prawą zaczął uderzać go pięścią w klatkę piersiową" - wspominał zmarły niedawno przyjaciel świętego kapucyna.