Bóg jest Wszechmogący. Naprawdę nie mógł nic zrobić, żeby nie musieli iść do Betlejem tuż przed porodem? A potem jeszcze nawet nie było bezpiecznego, czystego miejsca. Jak sobie pomyślę, że Bóg mi coś obiecuje, a potem prowadzi mnie w takie miejsce, to naprawdę zaczynam się poważnie zastanawiać, w kogo ja wierzę?
Bóg jest Wszechmogący. Naprawdę nie mógł nic zrobić, żeby nie musieli iść do Betlejem tuż przed porodem? A potem jeszcze nawet nie było bezpiecznego, czystego miejsca. Jak sobie pomyślę, że Bóg mi coś obiecuje, a potem prowadzi mnie w takie miejsce, to naprawdę zaczynam się poważnie zastanawiać, w kogo ja wierzę?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}