#media katolickie

- Internet, telewizja, radio i prasa. Katolicy - jesteśmy tutaj! - to hasło pierwszego na Białorusi krajowego kongresu mediów katolickich. Do seminarium duchownego w Grodnie, gdzie zorganizowano obrady, przyjechali prócz dziennikarzy białoruskich także przedstawiciele mediów z Rosji, Ukrainy, Łotwy i Polski. W programie przewidziano zarówno wykłady i referaty, jak też warsztaty i spotkania z udziałem ekspertów.

Metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz otworzył w piątek w Grodnie na Białorusi I Kongres Katolickich Mediów. W pierwszym dniu trzydniowego spotkania z wykładem dla uczestników wystąpił polski reżyser Krzysztof Zanussi.

24 sierpnia rozpocznie się w Grodnie I Kongres Mediów Katolickich na Białorusi. Został on zorganizowany z inicjatywy odpowiadającego w tamtejszym episkopacie za środki przekazu abp. Tadeusza Kondrusiewicza. Wydarzenie to ma stanowić okazję do spotkania osób pracujących w mediach katolickich i nawiązania ściślejszej współpracy. Swój udział zapowiedziało ponad 100 osób z Białorusi a także z innych krajów.

Ten felieton może i zabrzmi jak laurka wystawiona Szymonowi Hołowni, ale właśnie taki ma być. Należy mu się.

Szymon Hołownia, który jeszcze niespełna miesiąc temu wyjaśniał czytelnikom, dlaczego nadal pojawia się na łamach "Newsweek Polska" i stawiał warunki brzegowe swojej w nim obecności, zrezygnował ze współpracy z tym tygodnikiem. Uznał, że nadszedł moment, w którym musi powiedzieć jasno i zdecydowanie "Non possumus". Dłużej się nie da.

Trudno oczekiwać od katolików racjonalnej debaty, umiejętności doboru argumentów w sporach z ateistami, gdy brakuje im doświadczenia i narzędzi. Wspólnoty nie formują intelektualnie - nie są przestrzenią debat z myślącymi inaczej. Duszpasterstwa absolwentów? Są rzadkością.

Wiele wskazuje na to, że jest już za późno, aby rozpocząć akcję ratunkową, aby zachować przynajmniej większą część tego, co było kiedyś. Wygląda na to, że trzeba zaczynać od nowa. A skoro tak, to należałoby chyba rzecz uwzględnić, jako bardzo istotny element nowej ewangelizacji, której - co Jan Paweł II zauważył już dawno temu - Polska pilnie potrzebuje.

Pomijanie w zestawieniach "Gościa Niedzielnego" to jaskrawy przejaw dyskryminacji i wykluczania społecznego katolików - uważa ks. Marek Dziewiecki, felietonista i autor wielu artykułów prasowych. Dotyczy to również innych katolickich tygodników opinii, takich jak "Niedziela" czy "Przewodnik Katolicki". Dopiero po interwencji internautów uwzględniono je w zestawie opublikowanym wczoraj przez "Rzeczpospolitą".

To, w jaki sposób mieszkańcy Polski będą postrzegać Kościół, jak będą widzieć swoją do niego relację, za pięć, dziesięć, dwadzieścia lat, decyduje się dzisiaj, w znaczącej części w sferze mediów.

Chociaż ponad 90 proc. Polaków deklaruje wyznanie katolickie, firmy działające na naszym rynku nie chcą reklamować swoich produktów w katolickich mediach.

Tabloidyzacji, coraz częstszej w mediach drukowanych i elektronicznych, oraz upolitycznieniu ulegają także katolickie środki przekazu - uznał ks. Andrzej Luter z "Więzi", jeden z gości konferencji "Czy zmierzch profesjonalnego dziennikarstwa?", zorganizowanej 8 marca na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. O granicach tabloidyzacji rozmawiali medioznawcy i dziennikarze.

Biskupi metropolii gdańskiej zgłosili stanowczy sprzeciw wobec decyzji KRRiT, która odmówiła przyznania miejsca na cyfrowym multipleksie TV Trwam. "Odczytujemy ją jako ewidentne pogwałcenie przyjętych standardów społeczeństwa obywatelskiego" - napisano w liście skierowanym do przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka po spotkaniu biskupów 21 stycznia.

Choć od męczeństwa św. Maksymiliana Marii Kolbego minęło już dobrze ponad pół wieku, to nie ma wątpliwości, że pozostaje on ojcem największego sukcesu medialnego w polskim Kościele. Gdyby nie wojna, to największym imperium wydawniczym byłby obecnie nie Agora, ale Niepokalanów SA - pisze Tomasz Terlikowski.

Prasa katolicka ma głosić Dobrą Nowinę, przedstawiając konkretne fakty, którymi żyją wspólnoty chrześcijańskie. Podkreślił to Papież, spotykając się z Włoską Federacją Tygodników Katolickich. Należy do niej 188 czasopism, głównie diecezjalnych.

Kierownictwo katolickich rozgłośni wschodniej Afryki skarży się na naciski ze strony tamtejszych rządów. Próby wywierania politycznej presji na redakcje mają miejsce mimo konstytucyjnych gwarancji wolności słowa.

{{ article.description }}